Bicie na kierownicy
Bicie na kierownicy
Witam w moim accordzie VII przed zmianą kół na letnie postanowiłem je oddać do prostowania ponieważ w poprzednim sezonie mialem bicie na kierownicy.Odebrałem felgi z prostowania założyłem (NOWE) opony i przez jakieś pierwsze 300-400 km wszystko było super, ostatnio wybrałem się w trasę wpadam na autostradę i od prędkości 130km/h zaczyna drgać kierownica więc po powrocie udałem się do wulkanizatora który felgi prostował założył na maszynę i powiedział że nowe opony tak mają że lubią się po jakimś czasie ułożyć i mogą być nie wyważone wtedy, tak też było wyważył koła pojechałem na autostradę dalej to samo. Pytanie teraz gdzie szukać przyczyny dodam że mam krzywe tarcze hamulcowe i na dniach będę zmieniał, czy może to być winna tarcz czy jakiś element zawieszenia ?
Z góry dzięki za odpowiedź
Z góry dzięki za odpowiedź
- MuzykGrzes
- Moderator
- Posty: 2007
- Rejestracja: 07 cze 2014 20:54
- Auto: Accord Coupe CG4
- silnik: F20B5
- Lokalizacja: Wałbrzych
Re: Bicie na kierownicy
Przy tej prędkości to może być wina wyrobionego przegubu wewnętrznego lub półosi.
Re: Bicie na kierownicy
wymień całą półoś na dobrą, najlepiej nową lub dobrą używkę, problem musi zniknąć..
- wysio
- Posty: 787
- Rejestracja: 29 lis 2014 09:22
- Auto: Accord Coupe 99
- silnik: V6 3l
- Lokalizacja: Otwock
Re: Bicie na kierownicy
Bez przesady, to nie klocki hamulcowe. Żeby wymienić półoś, trzeba być pewnym, że to jej wina. A w tym wypadku nie jest to w cale oczywiste. Trzeba eliminować wszystko po drodze.
Przełóż koła z tyłu na przód, sprawdź porządnie elementy zawieszenia, czy wszystko jest sztywne i nie ma luzu.
Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
Przełóż koła z tyłu na przód, sprawdź porządnie elementy zawieszenia, czy wszystko jest sztywne i nie ma luzu.
Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
Re: Bicie na kierownicy
ja bym pojechał do dobrego wulkanizatora, gdzie ma dobrą maszynę, skalibrowaną itd. Nowe opony z kołami po kilkuset kilometrach trzeba raz jeszcze wyważyć, dobrze to zrobić i będziesz miał spokój.
Miałem taką sytuację teraz, zmiana opon z zimowych na letnie, na dwóch kołach brakowało 5g i powyżej 120-130 trzęsło kierownicą i nawet delikatnie budą. Ponowne wyważenie i jest ok.
Miałem taką sytuację teraz, zmiana opon z zimowych na letnie, na dwóch kołach brakowało 5g i powyżej 120-130 trzęsło kierownicą i nawet delikatnie budą. Ponowne wyważenie i jest ok.
HR
Re: Bicie na kierownicy
Witam wszystkich.
Wiem, że wątek jest już stary ale chciałbym do niego wrócić i opowiedzieć o moich przygodach.
Mam ACC coupe vii gen J 30 a4 AT. samochód ma najechane 125 kmil. Temat drgań samochodu rozpoczynających się przy 130/140 km/g jest mi dobrze znany.
Mam nowe opony !7 cali na felgi letnie alu, nowe felgi stalowe i opony zimowe 16 cali. nic nie pomogło(może na zimówkach mniej trzęsie). Wymienione przeguby zewnętrzne. Regeneracja półosi kosztowała prawie 1000 zł. Nic to nie zmieniło. Zrobione na zamówienie elementy zawieszenia przedniego oraz odlane wzmocnione poduchy zespołu napędowego...już nawet nie pamiętam ile tysięcy zł. prowadzi się lepiej na pewno, lepiej wchodzi i wychodzi z zakrętów na pewno...ale przy 130 do 140 km/h ..trzęsie siedzeniem kierowcy i pasażera. Przy jeszcze szybszej jeździe się uspokaja, Poduszek wzmacnianych zespołu napędowego nie polecam raczej. Mocno czuć hamowanie silnikiem i zmiany biegów przy agresywnej szybkiej jeżdzie.
Myślałem cały czas, że jest to cecha osobnicza mojego egzemplarza ale...postanowiliśmy z żoną zakupić VIII gen acc coupe w wersji 3.5 v6...i o dziwo wszystkie oferowane oczywiście używane miały ten sam problem. obejrzeliśmy również 4 ACC Viii gen. sedan motor 2.4 AT..ta sama sytuacja.
w końcu zdecydowaliśmy się kupić nissana maximę a35 jako drugie auto..bo mimo szczerej chęci nie dało się znależć Acc...który by nie telepał, mimo ceny ok. 55000 zł.
Pozdrawiam
Wiem, że wątek jest już stary ale chciałbym do niego wrócić i opowiedzieć o moich przygodach.
Mam ACC coupe vii gen J 30 a4 AT. samochód ma najechane 125 kmil. Temat drgań samochodu rozpoczynających się przy 130/140 km/g jest mi dobrze znany.
Mam nowe opony !7 cali na felgi letnie alu, nowe felgi stalowe i opony zimowe 16 cali. nic nie pomogło(może na zimówkach mniej trzęsie). Wymienione przeguby zewnętrzne. Regeneracja półosi kosztowała prawie 1000 zł. Nic to nie zmieniło. Zrobione na zamówienie elementy zawieszenia przedniego oraz odlane wzmocnione poduchy zespołu napędowego...już nawet nie pamiętam ile tysięcy zł. prowadzi się lepiej na pewno, lepiej wchodzi i wychodzi z zakrętów na pewno...ale przy 130 do 140 km/h ..trzęsie siedzeniem kierowcy i pasażera. Przy jeszcze szybszej jeździe się uspokaja, Poduszek wzmacnianych zespołu napędowego nie polecam raczej. Mocno czuć hamowanie silnikiem i zmiany biegów przy agresywnej szybkiej jeżdzie.
Myślałem cały czas, że jest to cecha osobnicza mojego egzemplarza ale...postanowiliśmy z żoną zakupić VIII gen acc coupe w wersji 3.5 v6...i o dziwo wszystkie oferowane oczywiście używane miały ten sam problem. obejrzeliśmy również 4 ACC Viii gen. sedan motor 2.4 AT..ta sama sytuacja.
w końcu zdecydowaliśmy się kupić nissana maximę a35 jako drugie auto..bo mimo szczerej chęci nie dało się znależć Acc...który by nie telepał, mimo ceny ok. 55000 zł.
Pozdrawiam
Re: Bicie na kierownicy
Ja mam VII 2,4 AT i nic się nie trzęsie przy żadnych prędkościach. Mój bardzo dobry kolega ma VIII 2.4 AT, a jego rodzice VIII 3,5 V6. Jeździłem jednym i drugim i też nie zauważyłem takich objawów jak opisujesz. Kolega też nic nie wspominał, żeby w ich autach coś takiego się działo. Nie sądzę, żeby to była cecha charakterystyczna tych samochodów.
Masz chyba jakiegoś pecha
Masz chyba jakiegoś pecha
-
- Posty: 43
- Rejestracja: 18 lut 2015 21:40
- Auto: VII 2004 CM6
- silnik: 3.0
Bicie na kierownicy
Posiadam acco 2004 rok J30A4 przejechane 176 tys mil i nic nie telepie przy żadnej prędkości, wiec nie wiem na jakie egzemplarze trafiłeś może na jakieś rozbitki po regeneracji?RAFFCM8 pisze:Witam wszystkich.
Wiem, że wątek jest już stary ale chciałbym do niego wrócić i opowiedzieć o moich przygodach.
Mam ACC coupe vii gen J 30 a4 AT. samochód ma najechane 125 kmil. Temat drgań samochodu rozpoczynających się przy 130/140 km/g jest mi dobrze znany.
Mam nowe opony !7 cali na felgi letnie alu, nowe felgi stalowe i opony zimowe 16 cali. nic nie pomogło(może na zimówkach mniej trzęsie). Wymienione przeguby zewnętrzne. Regeneracja półosi kosztowała prawie 1000 zł. Nic to nie zmieniło. Zrobione na zamówienie elementy zawieszenia przedniego oraz odlane wzmocnione poduchy zespołu napędowego...już nawet nie pamiętam ile tysięcy zł. prowadzi się lepiej na pewno, lepiej wchodzi i wychodzi z zakrętów na pewno...ale przy 130 do 140 km/h ..trzęsie siedzeniem kierowcy i pasażera. Przy jeszcze szybszej jeździe się uspokaja, Poduszek wzmacnianych zespołu napędowego nie polecam raczej. Mocno czuć hamowanie silnikiem i zmiany biegów przy agresywnej szybkiej jeżdzie.
Myślałem cały czas, że jest to cecha osobnicza mojego egzemplarza ale...postanowiliśmy z żoną zakupić VIII gen acc coupe w wersji 3.5 v6...i o dziwo wszystkie oferowane oczywiście używane miały ten sam problem. obejrzeliśmy również 4 ACC Viii gen. sedan motor 2.4 AT..ta sama sytuacja.
w końcu zdecydowaliśmy się kupić nissana maximę a35 jako drugie auto..bo mimo szczerej chęci nie dało się znależć Acc...który by nie telepał, mimo ceny ok. 55000 zł.
Pozdrawiam
- wysio
- Posty: 787
- Rejestracja: 29 lis 2014 09:22
- Auto: Accord Coupe 99
- silnik: V6 3l
- Lokalizacja: Otwock
Re: Bicie na kierownicy
Albo jeździł po tej samej pofałdowanej ulicy... Nie może być czegoś takiego, że każdy jeden trzęsie. U mnie kiedyś tak właśnie było - między 110 a 140 km/h mniej więcej i winą były górne wahacze, w których tuleje już nie trzymały nie mówiąc o sworzniach...