Strona 43 z 46

Re: PASQDA AUDIOTONE

: 28 sty 2014 23:36
autor: audiotone
slepak pisze:żadne Quattro nie miało Tipa montowane.... jedynie ośka i to maks 170 koni ale i tak nie wytrzymuję :D
w S8D2 są tylko tip-troniki 5 biegowe lub manuale 6 biegowe takie informacje zasięgnąłem ze strony A8team.pl ;)

Re: PASQDA AUDIOTONE

: 29 sty 2014 10:30
autor: slepak
na myśli miałem Multi a napisałem TIPA :oops: :lol:

Re: PASQDA AUDIOTONE

: 05 lut 2014 19:28
autor: audiotone
Właśnie wróciłem liczyłem że już przyjadę audicą do haciendy.
No i kolejna kupa :(
Powiedzcie mi jak można się pomylić w podaniu przebiegu 86 tyś mil a 186 tyś mil. Do tego auto ma oryginalną skrzynie biegów nigdy nie naprawianą i nie zmienianą katastrofa :( .
Skrzynia w S8 D2 ma żywotność ok 200 tyś km czyli jakieś 125 tys mil po tym okresie eksploatacji należy skrzynie dać do serwisu, lub wyremontować , po prostu tip-troniki nie wytrzymują .
a tam gość nadymał 186 tyś mil (297600 km ) czyli jakby troszku za dużo w każdej chwili skrzynia może się rozsypać, dojechałbym do domu lub nie jakieś 200 mil w jedną stronę (stracony cały dzionek )
tym bardziej że to handlarzyna jakiś i zdaje sobie sprawę dokładnie że nikt tego nie kupi chyba że jakiś napaleniec co nie wie co jest pięć ;)
Takim oto sposobem tylko straciłem kasę na dojazd i nic nie załatwiłem :evil:

Re: PASQDA AUDIOTONE

: 05 lut 2014 19:39
autor: maxel
Ważne żeby z rozsądkiem podchodzić do takiego zakupu, coby się nie władować na minę...

Re: PASQDA AUDIOTONE

: 05 lut 2014 19:51
autor: przemek
aa zapowiadało się tak ładnie :?

Re: PASQDA AUDIOTONE

: 05 lut 2014 20:17
autor: Edi
audiotone pisze: Powiedzcie mi jak można się pomylić w podaniu przebiegu 86 tyś mil a 186 tyś mil.
Odnoszę wrażenie, że ten pan się wcale nie pomylił, tylko zrobił to specjalnie.
audiotone pisze: No i kolejna kupa :(
Takim oto sposobem tylko straciłem kasę na dojazd i nic nie załatwiłem :evil:
Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Pewnie jakiś super egzemplarz gdzieś na Ciebie czeka - następnym razem się uda :)

Re: PASQDA AUDIOTONE

: 17 lut 2014 00:12
autor: audiotone
ja też teraz tak po ochłonięciu, sądzę że to było na podpuchę podane te 86 kmil ;) bo może jak już klient tyle przyjechał to troszkę opuszczę i może weźmie ;) a tu zonk klient okazał się niezbyt zadowolony wręcz wkur.... :evil: :evil:
Ale poczekam znów i poszukam czegoś zresztą cały czas szukam a tego mało u nas :(
Jakoś to będzie, na razie muszę wymienić nareszcie wahacze i amory z przodu bo mam miękki tapczan i buja jak głupie :lol: :lol:

edit 16.02

Nareszcie uporałem się z licznikami ;) udało mi się kupić cały licznik od 2.0 ale w manualu wyjąłem cały ustrój od prędkościomierza i śmiga aż miło :D
dziś zamówiłem amory na przód jak przyjdą to dam jakieś foto ;) na razie zapieprz w robocie niema czasu załadować :lol:

Re: PASQDA AUDIOTONE

: 17 lut 2014 20:08
autor: Edi
audiotone pisze: Nareszcie uporałem się z licznikami ;) udało mi się kupić cały licznik od 2.0 ale w manualu wyjąłem cały ustrój od prędkościomierza i śmiga aż miło :D
I super, że się w końcu udało 8-)
audiotone pisze: dziś zamówiłem amory na przód jak przyjdą to dam jakieś foto ;)
Co to za amory ? Bo pewnie na zdjęcia i inne info trochę poczekamy ;) ..... oczywiście wszystko przez pracę :lol:

Re: PASQDA AUDIOTONE

: 18 lut 2014 01:31
autor: audiotone
tutaj link do aukcji:
http://www.ebay.co.uk/itm/290801074896? ... 1497.l2649" onclick="window.open(this.href);return false;


Amorki to będzie KAYABA Excel-G powinny być dobre ;)

Re: PASQDA AUDIOTONE

: 18 lut 2014 11:25
autor: Edi
audiotone pisze: Amorki to będzie KAYABA Excel-G powinny być dobre ;)
Trojan pisze:Też zakladałem zwylkłe amorki(kyb exel g) do krótszych springów(Eibach) i śmigam już długo i nic się nie dzieje
Przód przejechał 40k km a tył 80k km.
Mam nadzieję, że będziesz zadowolony :)
Ja niestety mam trochę przykre doświadczenia z amorami KYB. Miałam je w poprzednim samochodzie i na przodzie i na tyle. Te z tyłu wylały się po 4 tyś. Reklamację uznali. Po prostu partia była wadliwa, ale uraz został.
Co z przednimi nie wiem, bo sprzedałam w międzyczasie auto.
Uczuliłam jednak nabywcę, żeby sobie te amory obserwował, bo były jeszcze na jeszcze gwarancji. Zakładam, że przetrwały skoro nowy właściciel nic nie zgłaszał, a raz na czas się odzywał :)