USAccord.pl - amerykańska Honda Accord

To ja się piszę przy przyszłym zamówieniu (można stworzyć temat "Zakup grupowy" i tam ogarniać na przyszłość temat paczek USA ) Może komuś nie podoba się zamówiony grill to z chęcią odkupię

figo pisze:można stworzyć temat "Zakup grupowy" i tam ogarniać na przyszłość temat paczek USA

Bardzo dobry pomysł
stars, poprosimy o stworzenie działu "zamówienia".

Mówisz, masz! http://www.usaccord.pl/viewforum.php?f=25

@stars
Problem z hamownią jest taki, że nie masz wpływu na zmianę biegów - to raz, dwa, że hamowania bada moc na kołach (przynajmniej większość hamowani oporowych, bezwładnościowych), a nie na silniku bezpośrednio, a działanie asb oparte jest na kontrolowanym uślizgu tarczek więc nie masz przekazywanej 100% mocy. W przypadku manualna masz sztywne spięcie silnik -> koła poprzez sprzęgło. Dlatego wynik na hamowni będzie słaby, jedynie można testować różnice przed modem -> po modzie i patrzeć na uzyskany przyrost / spadek.

Działanie ASB nie jest oparte na uślizgu tarczek, jest to raczej skutek uboczny, w idealnym układzie blokowały by się bez żadnego poślizgu. Wspomniany przez ciebie "uślizg" wykonuje sprzęgło hydrauliczne tzw. konwerter. Hamowania automatu robi sie jak manuala, poprostu trzeba uruchomić "shift-lock" konwertera, od tego momentu silnik jest spiety "na sztywno"




@prywo
gdzieś wyczytałem, że nie wolno zrzucać na N (neutral) rozpędzonego silnika, bo szlak może trafić tarczki i nie ma wtedy odpowiedniego smarowania.
Również w necie wyczytałem, że hamując automat właśnie tak robią, prędkość na maxa i na N, i nic nie ma się prawa stać

I moc czego by taki zabieg miał mierzyć? chyba energie pędu kół, tarczki pływaja cały czas w oleju, tu głównie chodzi o cisnieniowe smarowanie przekładni.
Przecież pomiar na hamowni to jak normalna jazda poprostu rolki są hamowane znana siłą, z obliczen wynika ile energii trzeba do przezwyciężenia tego oporu i z stąd wioadomo jaka jest moc silnika. Do tego są metody pomiaru mocy oparte na akcelerometrach i gps np. programy na iphone, z testów wynika że działaja jak profesjonalne mierniki, które w rzeczy samej mają podobne czujniki

A co sądzicie o sportowych wkładach filtra powietrza ? Różnią się od konwencjonalnych filtrów papierowych materiałem i czynnikiem filtrującym. Czyli tak samo jak w stożkowych jest to bawełniany filtr nasączony specjalnym olejem. Powierzchnia wzmocniona jest dodatkowo siatką stalową. Poza wielokrotnie większą przepuszczalnością powietrza zaletą jest ich duża żywotność. Filtra takiego nie wyrzucamy lecz po jego zabrudzeniu kupujemy specjalny zestaw, zawierający środek do zmycia brudnego oleju oraz olej filtrujący.
Wkład jest prosty w montażu po prostu w miejsce fabrycznego, a podobno zalecany w samochodach które zazwyczaj poruszają się w cyklu miejskim.

Tutaj w tym wątku już pisałem

Na wysokiej jakości filtrze stożkowym z power rurą masz ok 10KM (np. tak podaje K&N dla dedykowanego filtra)

Parę osób łącznie ze mną jeździ i raczej chwali ale nie za przyrost mocy tylko fajny dźwięk.

Tak, to był temat o filtrach stożkowych z dolotem. Ja pisałem teraz o wkładkach sportowych. Montuje się je w miejsce oryginalnego filtra powietrza, mają kształt taki sam, jak zwyczajne filtry powietrza dedykowane do konkretnego modelu. Np. - http://www.jtng.pl/pokaz_produkt.php?idprod=282" onclick="window.open(this.href);return false;

Aha, no tak. Wkład dobra sprawa jak nie chcesz ingerować w układ dolotowy, na pewno przepływność powietrza większa, ale oryginalny układ dolotowy narzuca ograniczenia, także to coś pomiędzy zwykłym filtrem a stożkiem.

WOW, odświeżę z letka bo gruz go zasypał i Panowie trochę odbiegliście od tematu... A co z tytułowym chiptuningiem? Odważył się ktoś? Bo mam dużą ochotę, choć w naszych silnikach wiele się nie poszaleje, ale dobre i 10%.

Nie zrobisz chipem takiego przyrostu w wolnossącej benzynie.