Accord Coupe V6 - loot

[matysziom]

Pytam, bo mysle o tych czujnikach ale z czarnymi nie chce jezdzic a ponoc jak sie pomaluje to zakloca sie ich praca (tak tu mowia)

[loot]

u mnie nie zakłóca

[audiotone]

Pytam, bo mysle o tych czujnikach ale z czarnymi nie chce jezdzic a ponoc jak sie pomaluje to zakloca sie ich praca (tak tu mowia)

moim zdaniem dużo zależy od samego czujnika i centralki hmmmm ... ale bełkot.... po prostu już kilka razy się spotkałem że po zamalowaniu czujniki strasznie traciły dystans i błędnie oceniały odległość , ale to były tanie modele , sądzę że jak coś będzie z lepszej półki to może być lepiej hm...

sie nagadałem

[krisss111]

NO mogę napisać, że autko obejrzane, ba nawet się przejechałem to był mój pierwszy raz coupe w automacie
ładniutki egzemplarz, tylko tego babola na zderzaku trzeba zniwelować i będzie cacy.
a co do tego twojego wspomagania, to tak przeleciałem po tym Twoim temacie i muszę stwierdzić, że to może mieć coś wspólnego z oponami, samo, to że kierą się kręci zdecydowanie ciężej niż w mojej, bo twoje kapciuchy są zdecydowanie szersze. podejrzewam, że ma węższej oponie nie były by te "objawy" o których mówiłeś zauważalne.

[loot]

myślałem, że coś wdepniesz, ale ostrożnie było, przestraszyłeś się chyba moich 14 uwag dot. jazdy tym automatem

babola zlikwiduje jak tylko będę już miał zamknięty temat z ubezpieczycielem, na razie nie mogę zrobić, bo być może będzie sąd, a co mi tam.

co do opon mam 225/45/17, więc chyba tak samo jak Ty?

na koniec startowałem z ATR'em czerwonym (nie pamietam jak się gość nazywa), naprawdę niewiele odstaje moja Coupeta, więc jestem zadowolony

[krisss111]

ten ATR jak przyjechał to klekotał jak diesel

a ja nie depnąłem, bo tam już trochę świrów było ,jeszcze jakiś by się napatoczył, lepiej nie kusić, poza tym przejechaliśmy się sprawdzić układ kierowniczy.
u siebie mam na przodzie 215. no sam nie wiem, u mnie zdecydowanie lżej się kręci fajerą

[loot]

no coś jest na rzeczy, stawiam na te gumy drążka reakcyjnego, które do mnie płyną zza oceanu (pojeździłbyś dłużej to byś wiedział o co chodzi) i potem magiel. jak gumy pomogą to magla na razie nie ruszam, bo jest ciężej ale nie ma tragedii.

poza tym chyba jestem przewrażliwiony, ale lubię jak coś działa elegancko.

długo jeszcze na Cargo byliście wczoraj?

[Prywo]

zawinęliśmy się z Krisem zaraz po tobie, chyba około 20:15, coś w ten deseń

[loot]

nie było dzwonów, to nuda stać i się gapić na tych wariatów

[tomiek]

Na cargo za dużo gównażerii jeździ...

Loot! Piękna qpa!