Zimowa pogoda skutecznie zniechęca do jakichkolwiek ruchów przy aucie, więc ostatnio prace troche zwoniły tempo, dawno nic nie wrzucałem, a jednak trochę się działo.
Zacznijmy od tego, że zrobiłem porządek z podświetleniem zegarów, przepalone żarówki i żarówki o złej mocy skutecznie sprawiały, że zegary wyglądały bardzo słabo. Trzeba było zgłębić temat. Okazało się, że Honda używa we wszystkich podświetleniach żarówek 14V zamiast 12V. Powód? Większa żywotność... ale na pewno nie portfela. Jedna żaróweczka w ASO potrafi kosztować kilkadziesiąt złotych. Trzeba było więc znaleźć rozwiązanie alternatywne na 12V w ludzkich cenach, ale o podobnych mocach.
W zegarach znajdują się 3 typy żarówek:
- T10 14V 3,4W - główne podświetlenie (zastąpiłem 12V 3W)
- T5 14V 1,4W - małe żarówki głownie od kontrolek - czarna obudowa (zastąpiłem 12V 1,2W)
- T5 14V 3W - mała żarówka, jedna od podświetlenia deski przy wskaźniku temperatury, druga od kontrolki rezerwy - niebieska obudowa (zastąpiłem 12V 2W)
Przy takim zastąpieniu na 12V daje to wszystko ładne równomierne podświetlenie.
Skoro licznik był już w domu, to od razu został wyczyszczony w środku i wypolerowany
Poprawiłem też podświetlenie w panelu klimy. Już raz go zabrałem do domu, wtedy go dokładnie wyczyściłem, ale efekt po czyszczeniu był słaby, więc i tu wpadła polerka
Przyszły też spinki tyłu fotela i tylnej rejestracji.
Fotel już nie straszy drutami i rejestracja przykręcona na śruby M6
Ostatnio zaczęło coś szurać w prawym tylnym kole, okazało się, że klocki się kończą, a właściwie to klocek, ten od strony tłoczka, bo zacisk stanął na prowadnicach. Trafiły się okazyjnie klocki OEM, a do tego wpadły tarcze TRW. Do tego przy okazji postanowiłem zmienić żółty kanarkowy kolor zacisków na coś co lepiej będzie komponować się z kolorami auta.
Prowadnica poddała się dopiero po podgrzaniu palnikiem
Dobrze wyczyszczona piasta to podstawa niebijących tarcz
i finito
Kiedy farba na zaciskach schła, wymianiał się końcowy tłumik
Jak widać stary miał już kilka dziur, "nowy" choć nie nowy to jeszcze trochę pożyje, a ja przynajmniej mam w końcu ciszę w aucie
Ta końcówka nie do końca mi pasuje, ale nie ma co wybrzydzać za 50zł