USAccord.pl - amerykańska Honda Accord

musiałbyś zdjęcie z przodem razem wrzucić ale patrząc na wcześniejsze zdjęcia powinno być w porządku, wydaje mi się, że będą równo siedzieć.

Tak jeszcze wracając do tematu szarpania silnika i walniętych cewek. Trzy pęknięcia to raczej wystarczające warunki, żeby gubić prąd. Nie warto wkładać jakichś badziewnych, najtańszych zamienników. Ten wytrzymał 6 miesięcy.
Ale to już obciąża sumienie gazownika , bo nawet nie zapytał, jaką kupić.

Fajnie, że gewinde już siedzi. Czekamy na zdjęcia w świetle dziennym

Tak to wygląda w świetle dziennym na szybko. Na razie nie będę dźwigał wyżej, bo się fajnie jeździ, a musiałbym dół amortyzatora odkręcać.
Najwyżej, opuszczę troszkę przód... tak ciut, ciut

Co ciekawe. Wczoraj miałem okazję przejechać się najnowszym VW Passatem kombi i jakież było moje zdziwienie, że w Hondzie na gwincie jest bardziej komfortowo niż w Pastuchu
Z przodu twardość nie była tak odczuwalna, ale na tylnej kanapie jechało się jak taczką. Strasznie twardo zestrojone zawieszenie.
Tym bardziej doceniam zakup ISC w tej konfiguracji, bo auto prowadzi się o niebo pewniej niż wcześniej, idzie jak przyklejone w zakrętach, a na komforcie prawie nic nie straciło.
Różnica zapewne jest odczuwalna, ze względu na przejście z kół 205/55R16 na 225/40R18.

Ooo! Teraz mi sie podoba! Ladna ta felga jest! Swietny wzor!

Teraz chyba równo Ładnie to wygląda felga fajnie siedzi

koozak! nie myślałeś, by jednak dać felgę bardziej w jasny srebrny? nie ginęła by tak pod tą zielenią

KOko pisze:koozak! nie myślałeś, by jednak dać felgę bardziej w jasny srebrny? nie ginęła by tak pod tą zielenią

Raczej nie myślałem o przemalowaniu. Taki kolor mi się podoba: jaśniejszy od grafitu, ciemniejszy od srebrnego. No i satyna, a nie błyszczący.

Teraz do kompletu brakuje dokładek i progów

Ale na tym kole wygląda to auto MEGA dobrze... zazdraszczam