Accord 2.0 Niunia :)

[Szaaryy]

To raczej moge wykluczyć, nie wiem czy na dobrą rurke patrzyłem ale innej tam nie widziałem i jest ok. Druga sprawa to ze jest mokro tylko na dole pod samymi nogami, dookola jest sucho



Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[Krzysiek15255]

Być może cieknie którymś korkiem w podłodze :/ W Civicu miałem ten sam problem i dopiero znalazłem jak wyciągnąłem dywan. Bez tego ciągle gdzieś podciekało i widać nie było gdzie jest źródło.

[Bartoch]

Pewnie puszcza korek pod nogami kierowcy, miałem podobnie. Niestety żeby się do niego dostać to oprócz wykładziny trzeba tez zerwać gumową matę z podłogi.

[Szaaryy]

Niestety sam sie za to nie wezmę. Nie mam żadnego garażu, a w dni wolne albo pada, albo jest mi potrzebny samochód. Oddam go w dobre ręce i powiem żeby zajął się tym, sprawdził w jakim stanie są panewki oraz wał korbowy. Silnik wydaje coraz gorsze dźwięki. Dziś wyregulowałem zawory, myślałem że to pomoże, ale nie ma żadnej poprawy na lepsze. Mam wręcz wrażenie, że jest jeszcze gorzej ale to być moze moja autosugestia.

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[Szaaryy]

Dziś wyjąłem tapicerke, akurat miałem wolne, nie musiałem nigdzie jechac i udało się trafić na brak deszczu. Biorąc pod uwagę, że wystąpienie tych trzech czynników razem graniczy z cudem, nie zastanawiałem się długo tylko złapałem za klucze i śrubokręty. Ku mojemu zdziwieniu poszło bardzo szybko i bez większych problemów. Prawie nic nie zostalo uszkodzone a to juz sukces



I ciekawostka, oto co znalazlem po ktoryms z poprzednich właścicieli. "Papierosek"




Niestety dalej nie wiem gdzie jest źródło przecieku. Zacząłem sie zastanawiac jeszcze raz nad odpływem szyberdachu bo tak wygląda śruba w lini prostej w dół od wężyka.



Ta gumowa mata, która zaczyna sie za pedalami i idzie za całą deską rozdzielcza jest tak nasączona woda, że nawet nie ruszam. Na ktoryms zdjęciu widać. Nie mam czasu na zdejmowanie calego kokpitu. Jutro zostawiam auto u znajomego

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[rexio]

Ja piernicze, ale bajoro

A odplyw z klimy czasami nie jest winny? Dziwi mnie ta woda w miejscu nog u pasazera z tylu.

[jacobsen]

Dla mnie tez bedzie wina wezyka odprowadzajacego wode z szyberdachu. Zeby woda tak stała w środku to byś musiał stac w kałuży po koła przez dłuższy czas. Jak masz tak auto rozbebeszone to najłatwiej jest teraz sprawdzić czy odpływy szyberdachu działają.
Niech ktoś Ci leje wode w rynienke szyberdachu a Ty patrz czy wypływa na zewnątrz pod samochodem czy zbiera się w środku auta.

[farmi]

o matko, to jest .. " onclick="window.open(this.href);return false; hehe

nie no żarty. tragedia. musisz to jakoś ogarnąć i to konkretnie. ile tam z wilgoci sie już grzybów i bakterii namnożyło. dywan musisz suszyć no i prać chemicznie albo nie wiadomo już jak. może wymienić? wszystkie wilgne rzeczy wywalić, chyba będzie problem z matą na ścianie grodziowej z przodu. posprawdzaj wszystkie 4 węże od szybera czy nei ma w nich sufu, czy są drożne i woda wylatuje po bokach na zewnątrz, czy gdzieś sie przelewa w środku. Generalnie wygląda to tragicznie co się stało. miałeś powódź w aucie. nie parowały ci na maksa szyby jesienią/ wiosną? mikroklimat bagien. to mega niezdrowe. w autku ma być sucho i pachnieć nowością. tak. w starym też. ja tak mam w kazdym swoim autku : )

to że element metalowy czy śrubka ci zachodzi rdzą to wina dużej wilgoci wewnątrz. niekoniecznie woda tamtędy leciała. ogólnie to musiało już walić stęchlizną w tym aucie, no chyba że jeszcze nie zaczęło. obczaj instrukcje i filmy na yt. jest ich pełno jak obczaić w tym autku węże od szybera. poza tym nie ma którędy woda wlatywać. no chyba, że dziury w podłodze ;- )

aha, jeszcze jedno mi przyszło do głowy. jesli nie rurki od szybera, to na pewno gumowe korki pod podłogą. podnieś autko do góry i zajrzyj czy któryś z nich nie siedzi jakoś krzywo czy coś. ogólnie wyczyść wszystko od spodu fest , wysusz pożądnie, odtłuść i zawal poliuretanową masą uszczelniającą. zaklajstruj na maksa od spodu tam gdzie te korki. to wtedy jak już wszystko sobie posprzątasz. masa jest trochę jakby rozprężna i nigdy ci już nie przepuści niczego. nie rób tego niczym bitumicznym ani silikonem bo tym nigdy nie uszczelnisz. ewentualnie klej do szyb samochodowych. to coś podobnego.

ale najpierw rozwal te maty w podłodze , zrób demolke wywal wszystko , wysusz. sprawdź korki, zaklajstruj a maty wygłuszające to sobie wyłożysz jakieś bitumiczne STP jak już będzie wsio

[Bartoch]

U mnie ciekło właśnie tędy.

[Szaaryy]

Na jednym ze zdjęć widać jakim strumieniem woda leci z maty na ścianie grodziowej. W zasadzie pierwszy raz zauważyłem to niedlugo po wymianie szyby. Z tym, ze akurat po wymianie robiłem male pranie dywanów i wlasnie na nogach kierowcy skupilem sie najbardziej ze względu na najwiekszy syf. Potem polecialem do polski i jak wrocilem to przy sprzątaniu zauważyłem ze dalej jest tam mokro. Mysle sobie - nie wyschlo do konca. No to wzialem suszarke i myślałem ze sprawa jest zalatwiona. W międzyczasie oczywiście pojawil sie brzydki zapach ale nie pomyslalem nawet, ze to tam moze byc źródło. Bodajże 2 tygodnie temu, kiedy zaczęły sie ostre ulewy, zajrzałem tam z ciekawości bo zapach stal sie nie do zniesienia. Początkowo myslalem ze to zagrzybiona klima, ale wtedy wlasnie odkryłem co sie na prawdę stało. Troche nad tym myślałem i doszedłem do wniosku, że źródło jest gdzies w podszybiu. Dlaczego? Ponieważ czasami podczas deszczu cos mi chlupie wlasnie tam, a biorąc pod uwage fakt, ze szyba byla niedawno wymieniana a pierwszy raz mokro zrobilo sie wlasnie po jej wymianie, tym bardziej kierował bym sie wlasnie tam. To by tez wyjaśniało skąd wziela się woda z tylu. Z podszybia do nawiewu bardzo krotka droga, z kokpitu mi nie sikalo bo woda od razu zleciła do dolnych kanałów, które idą wlasnie na nogi kierowcy i pasażera. Jesli okaże się, ze spartolili mi wymianę szyby, to zrobię im taką wojnę, że na drugi raz 10 razy sprawdzą czy zamontowali ja poprawnie..

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka