USAccord.pl - amerykańska Honda Accord

otworzyłem bagażnik i juz nie mogłem zamknać, było juz ciemno więc nie grzebałem, zerknę tam rano, moze ktoś miał podobny przypadek?? wyglota to tak jakby mechanizm w pokrywie bagażnika nie blokował, przekeciłem ten język kluczykiem ale nie zblokował, do tego rączka od otwierania jakby luźniejsza.. możliwe że łepek z linki gdzieś zeskoczył? bo sama linka raczej nie pękła, ale mecdhanizm by blokował i bez linki... ;/ sam nie wiem.

Ja dopiero co kupiłem accorda, mam podobny, może taki sam przypadek. Jeszcze tego nie będę robił, ale patentem jest to, że jak masz otwartą klapę, to w bagażniku od strony zderzaka tylnego należy "klepnąć" pięścią czy młotkiem w miejscach naokoło tego "cyngla" który łapie zamek klapy, tak jak byś chciał go wybić na zewnątrz. Wtedy mocniej zamykam klapę i załapuje.
Nie wiem dlaczego tak jest, być może ktoś ją kiedyś przytulił z tyłu i trochę wygiął to miejsce. Jak będę robił na wiosnę to zajrzę dokładnie.

Miałem podobny przypadek z linką otwierania maski, linka się przetarła i otwierać się dało ale zamknąć już trzeba było ciągnąc za zakończenie koło zamka.

ja tak miałem w swoim ATR, problemem był zamek klapy, patrząc na zamek jest tam taki plastikowy element który jak jest lekko wyrobiony zacina się w obudowie zamka,
Otwórz klapę i sprawdź w zamku czy rygiel odbił lub czy się zamyka, prosty sposób:
w łapę śrubokręt i próbujemy zaryglować zamek, jak się da to OK, jak nie to oglądamy zamek pod kątem uszkodzeń ewentualnie sprawdzamy zaczep od linki (który nie powinien mieć wpływu na zamykanie klapy, bo linka jest od otwierania)
Kolejną opcją może być przesunięcie się ucha zamka, czasami 2 mm robią dużą różnicę, na uchwycie (uchu) masz nabite wskaźniki ustawienia względem budy, na budzie też są wytłoczone, powinny do siebie pasować.

Pojawił się u mnie kłopot z zamykaniem klapy bagażnika.
Problemy zaczęły się najpierw w kabinie - przestało działać otwieranie za pomocą dźwigni przy progu. Mam wrażenie, że jest spory luz, jakby coś się urwało/rozciągnęło.
Potem pojawił się problem z zamykaniem klapy. Tak jakby zamek nie załapywał. Mechanizm otwiera się, można go zablokować ręcznie i otworzyć z kluczyka, widać że działa.
Ale chyba przy zamykaniu klapy nie domyka się na tyle, aby zablokować się na tym haczyku.

Czy miał ktoś już doświadczenia w rozbieraniu klapy i ewentualnym czyszczeniu zamka, sprawdzaniu poszczególnych elementów?
I co można zrobić z mechanizmem otwierania klapy z kabiny? Jak ten mechanizm działa?

Wydaje mi się że ten mechanizm to tylko linka, coś w stylu linki od hamulca w rowerze ;d

majorekk5 pisze:Wydaje mi się że ten mechanizm to tylko linka, coś w stylu linki od hamulca w rowerze ;d

Masz na myśli mechanizm otwierania z kabiny?

Na mur jest na lince. Jesli w klapie zaskakuje ok a ciegno obok fotela nie otwiera to cos z hakiem na burcie nie tak. W civicu leciala linka, tutaj bedzie pewnie tak samo.

rexio pisze:Na mur jest na lince. Jesli w klapie zaskakuje ok a ciegno obok fotela nie otwiera to cos z hakiem na burcie nie tak. W civicu leciala linka, tutaj bedzie pewnie tak samo.

Dzięki.