Strona 1 z 2

Check i błąd 45... kuna mać;)

: 28 kwie 2014 16:01
autor: fotografiks
Widział Go ktos??

Obrazek

Użarł przewód od podciśnienia do wtrysków LPG... i spierniczył...


I silnik miał spore problemy żeby jako tako ogarnąć jazdę...
Co w sumie skutkowało efektem bardzo niemiłym dla oka i umysłu:

Obrazek


A diagnoza nie brzmiała kolorowo...

Obrazek

Obrazek

Wiec jak komuś wywali taki błąd lub silnik będzie przerywał i nierówno ciągnął to w pierwszym rzucie szukać śladów zębów na miękkich gumowych przewodach od podciśnienia... bo takie lubią najbardziej...
Co ciekawe u mnie brakowało ok 15 cm kabelka wiec nie dość, że użarło w dwóch miejscach to jeszcze wzięło ze sobą do gniazda, żeby podzielić się z resztą heheh;)

Re: Check i błąd 45... kuna mać;)

: 28 kwie 2014 16:14
autor: jerek
mi wczoraj po raz 5 taki sk...iel poprzegryzał kable ! juz nie wiem co mam robić jeszcze mi zostało to urządzenie emitujące dźwięki ale nie wiem które kupić bo jest tego troche

Re: Check i błąd 45... kuna mać;)

: 28 kwie 2014 17:50
autor: maxel
U mnie pod blokiem też lata ten słodziak, na szczęście stawiam auto w garażu i mam spokój :)

Re: Check i błąd 45... kuna mać;)

: 28 kwie 2014 20:59
autor: krisss111
ja..... ja widziałem w nocy z piątku na sobotę, przy rondzie witraczna przebiegło mi to coś drogę z lewej na prawą i oddaliło się w bliżej nieznanym kierunku :roll:

Re: Check i błąd 45... kuna mać;)

: 28 kwie 2014 22:34
autor: Tecu
cieńka metalowa siateczka pod auto i po sprawie :)

Re: Check i błąd 45... kuna mać;)

: 28 kwie 2014 22:42
autor: przemek
pyton w bagażniku :lol:

Re: Check i błąd 45... kuna mać;)

: 30 kwie 2014 09:30
autor: frajcik
przewody od podcisnienia wysmaruj tawotem, zobaczymy jak mu będzie smakować z 'masłem' :D

Re: Check i błąd 45... kuna mać;)

: 30 kwie 2014 10:06
autor: fotografiks
jerek pisze:mi wczoraj po raz 5 taki sk...iel poprzegryzał kable ! juz nie wiem co mam robić jeszcze mi zostało to urządzenie emitujące dźwięki ale nie wiem które kupić bo jest tego troche
Hehe no ja po wizycie w Krakowie miałęm ten problem wiec pewnie te małopolskie są wyjątkowo rozbestwione;)

Ja stosuje domowe metody :D - kostkę Domestos`a taka z klopa ;)

W sedanie mi się kiedyś w wygłuszeniu klapy przedniej coś zalęgło... i po wrzuceniu kostki się uspokoiło...
W coupe też mam i nie miałem problemów, lecz muszę ją częściej wymieniać bo ta z coupe ma ze dwa lata i uschnięta jest na maxa - taka mała rodzyna się z niej zrobiła... widocznie już nie działa;)

Re: Check i błąd 45... kuna mać;)

: 30 kwie 2014 18:54
autor: Edi
fotografiks pisze: Hehe no ja po wizycie w Krakowie miałęm ten problem wiec pewnie te małopolskie są wyjątkowo rozbestwione;)
:) ....... mnie te łobuzy przynosiły "dary" w postaci połowy bułki, kawałka kiełbasy i skórki od słoniny.
Ostatnio jest spokój i mam nadzieję, że tak zostanie. Wolę już te koty łażące i wylegujące się na aucie.

Re: Check i błąd 45... kuna mać;)

: 18 lip 2014 09:19
autor: MuzykGrzes
Najtańsze i najprostsze rozwiązanie to zawiesić pod maską kostkę toaletową.