Strona 3 z 7

Re: Amortyzatory

: 17 mar 2015 01:58
autor: figo
Majk pisze:No i się stało Kyb Exel-g padły po niecałych 6 tys km :lol:
Ta firma schodzi na psy, dużo mówi się ze te amory do niczego się nie nadają.

Re: Amortyzatory

: 17 mar 2015 02:00
autor: Majk
A gdzie , śmiech , dobrze ze gwarancja jest to może coś uznają , ciekawie jakie teraz kupić żeby nie gorsze.

Re: Amortyzatory

: 17 mar 2015 09:23
autor: figo
to bilsteiny, ale cena jak za złoto :?

Re: Amortyzatory

: 17 mar 2015 14:30
autor: Majk
http://www.iparts.pl/czesc/amortyzator, ... produktowe" onclick="window.open(this.href);return false; te nie pasują ?

Re: Amortyzatory

: 17 mar 2015 15:33
autor: qba11
Ja muszę teraz wymienić amorki przednie. Na tyle mam nowe Exel-g. Założyłem springi Vogtland, siadł bardzo dobrze ale kosztem amortyzatorów, choć przednie jak sprawdzałem to ledwo co odbijały.

Zastanawiam się nad KYB na przód, ale jak mają paść po 6 tys km to lipa trochę.
Orientujecie się czy coś jest w Niemczech sensownego z amortyzatorów do naszych Coupe? Brat wraca na święta to by mi dostarczył.

Re: Amortyzatory

: 17 mar 2015 15:33
autor: eMeN
Ciekawe ile u mnie KYB wytrzymają, wymieniłem tydzień temu :mrgreen:

Re: Amortyzatory

: 17 mar 2015 15:36
autor: slepak
Z kyb bardzo różnie jest,miałem w V6 przód i tył i 60 tyś lekko zrobiły i dalej sprawne, generalnie TOKICO super amorki, ale z dostępnością coraz trudniej. To co dobre to zaraz nie ma.
I niech komuś do głowy nie przyjdzie zakładać amorków TRW czy Monroe :mrgreen:

Może dwa razy w życiu miałem KYB nową w reku MADE IN JAPAN i z krzakami na liście przewozowym, kupę lat gdzieś przeleżały na magazynie, jak pamiętam były do Starleta z 91 roku.

Re: Amortyzatory

: 17 mar 2015 15:41
autor: qba11
Na tyle moje KYB które kupiłem w iparts mają napisane jeśli dobrze pamiętam Made in Thailand. Szukam, czegoś u szwabów ale nic cenowo lepszego raczej nie będzie więc chyba jedyna słuszna opcja to KYB :/

A gdzie kupowaliście amorki? Jest gdzies jakaś super oferta może? :D

W iparts są za 522,5zł z 5% rabatem. (przód).

Re: Amortyzatory

: 17 mar 2015 16:22
autor: Lebow
Trwałość amora to jedno a zawiecha?
Miałem jedno auto co miało sprężyny obniżające że plomby gubiłem i akurat do tego auta kupiem amory Alko (chyba tylko do europejczyków) zimą gdyby nie miękki fotel to nie miałbym żadnego komfortu, kilometry tłukłem średnio ponad 30tys rocznie a przez cztery lata sprawność amorów nie spadła poniżej 80 %.
Diagnosta zawsze zakładał się ze mną że jak będzie powyżej 70 to mi przegląd gratis zrobi....strasznie mu po badaniu szczęka opadała i ...
...tak musiałem zapłacić.
Kiedyś się mówiło że Monroe przereklamowany ale ja złego słowa na nie nie mogłem powiedzieć, szkoda tylko ze na przód Monroe też są gazówki, ale sprawność potrafią przez lata, i tys. kilometrów, utrzymywać na poziomie 90%, sam byłem w szoku.
KYB to chyba tylko na tył się nadają, jeszcze ja to jest lekki tył i bez haka.

Re: Amortyzatory

: 17 mar 2015 17:14
autor: slepak
Przy eibachu i obniżeniu -30 to obojętne jakie amorki się założy. Jest to obniżenie które mieści się w zakresie pracy amortyzatora.
Pamiętam jak dziś, swoje pierwsze auto i zakup sprężyn R^H -60, wszyscy ostrzegali że za długo nie pojeżdżę na takim obniżeniu i OEM amorkach i w sumie mieli rację(ja tam jak najszybciej chciałem jeździć na glebie to miałem gdzieś ich gadanie :lol: :mrgreen: ), po 30 km na nie wielkiej studzience amortyzator przedni prawy dosłownie wybuchł :twisted: Amortyzacji żadnej, a całe koło w oleju :lol:

Także robota była podwójna, a do tego byłem lżejszy o koszt 4 sztuk amorków sachs performance które właśnie są przystosowane do pracy na obniżonym zawieszeniu. Ale szansa na dostanie Sachsa do QP raczej marna.