P1399 - prośba o pomoc w diagnozie
: 12 mar 2014 22:59
Cześć
Dziś coś mi przestało działać w aucie Po porannym odpaleniu i przejechaniu 200 metrów zaczęło szarpać, a po kolejnych 100 zapalił się check.
Zrobiłem diagnostykę przez OBD2 i wyszła cała seria błędów: P0300, P0301, P0302, P0305, P1399. Tak na wszelki wypadek wyczyściłem błędy, odpaliłem jeszcze raz, oczywiście "wyłącz i włącz" w tym przypadku nie zadziałało, ale po ponownej diagnostyce został tylko błąd P1399. Internety mówią, że może to być albo problem z którąś z cewek, albo zawór EGR.
Do EGR mi się nie udało dobrać, bo moimi kluczami nie mam tam dobrego dojścia, muszę nabyć jakieś płaskie jutro i spróbować tam pogrzebać ale...
Powykręcałem świece - wyglądają ok. Trochę mi nie wyszło sprawdzanie iskry, bo nie miałem nikogo do pomocy. Jedna świeca jakoś trochę śmierdziała paliwem - nie tak jak reszta. Z takich skromnych oględzin wywnioskowałem, że można by było wziąć jedną sprawną cewkę i wkręcając ją do kolejnych cylindrów sprawdzić, czy to może to.
I tu mam prośbę. Czy ktoś z lewobrzeżnej Warszawy (okolice Włoch) miałby czas i chęci podjechać do mnie i użyczyć mi swojej sprawnej jednej cewki - nie chcę kupować w ciemno? Wynagrodzenie przewiduję w postaci czteropaka
Może szukam zupełnie nie tam gdzie trzeba? Macie jakieś doświadczenia w temacie?
PS. Auto to Coupe Polift V6.
Dziś coś mi przestało działać w aucie Po porannym odpaleniu i przejechaniu 200 metrów zaczęło szarpać, a po kolejnych 100 zapalił się check.
Zrobiłem diagnostykę przez OBD2 i wyszła cała seria błędów: P0300, P0301, P0302, P0305, P1399. Tak na wszelki wypadek wyczyściłem błędy, odpaliłem jeszcze raz, oczywiście "wyłącz i włącz" w tym przypadku nie zadziałało, ale po ponownej diagnostyce został tylko błąd P1399. Internety mówią, że może to być albo problem z którąś z cewek, albo zawór EGR.
Do EGR mi się nie udało dobrać, bo moimi kluczami nie mam tam dobrego dojścia, muszę nabyć jakieś płaskie jutro i spróbować tam pogrzebać ale...
Powykręcałem świece - wyglądają ok. Trochę mi nie wyszło sprawdzanie iskry, bo nie miałem nikogo do pomocy. Jedna świeca jakoś trochę śmierdziała paliwem - nie tak jak reszta. Z takich skromnych oględzin wywnioskowałem, że można by było wziąć jedną sprawną cewkę i wkręcając ją do kolejnych cylindrów sprawdzić, czy to może to.
I tu mam prośbę. Czy ktoś z lewobrzeżnej Warszawy (okolice Włoch) miałby czas i chęci podjechać do mnie i użyczyć mi swojej sprawnej jednej cewki - nie chcę kupować w ciemno? Wynagrodzenie przewiduję w postaci czteropaka
Może szukam zupełnie nie tam gdzie trzeba? Macie jakieś doświadczenia w temacie?
PS. Auto to Coupe Polift V6.