Drodzy forumowicze!
Oddajemy Wam do dyspozycji forum na nowym silniku. Nie wszystko jeszcze może działać poprawnie, więc uzbrójcie się w odrobinę cierpliwości. Wszystkie zauważone błędy lub uwagi do działania forum, zgłaszajcie do Administracji Forum.
Serdecznie zapraszamy do korzystania.
Administracja Forum

[Spalony] Blue Pearl Accord Coupe 3.0 V6 ::: QuicksilveR

Pokaż nam swojego USDM Accorda 6gen!
Awatar użytkownika
QuicksilveR
Administrator
Posty: 2104
Rejestracja: 17 cze 2010 12:31
Auto: Honda Accord Coupe
silnik: 3.0 V6
Lokalizacja: Pruszków WPR

Re: Accord Coupe 3.0 V6 ::: QuicksilveR

Post autor: QuicksilveR »

KOko pisze:Graty, ja tez jestem swiezo po wymianie górnych i dolnych po prawej i lewej stronie :)
U-a, troszkę szalonej rudej Ci się tam nagromadziło. U siebie nie widziałem jej tak duzo, no, ale jestem młodszy o 100 000km :lol:
Z tą rudą nie jest tak źle, jak wygląda. Właściwie na większości elementów jest połuszczony lakier i spod niego wyziera patyna.
Mógłbym chyba się za to zabrać, ale żeby zrobić porządnie, to trzeba byłoby wszystko zdemontować i oddać do piaskowania. Więc na razie zostawię jak jest. W najgorszym stanie są osłony piast, ich już nic nie uratuje. Pozostaje wymiana na nowe.
Bardziej martwi mnie wyciek z silnika. Prawdopodobnie na łączeniu skrzyni i silnika, a także gdzieś w okolicach miski olejowej. Jak ostatnio tam zaglądałem, to nie było tak dużo, jak dzisiaj :(
Ale to pewnie ogarnę przy okazji rozrządu dopiero.
Honda Accord Coupe 2.0 (CG4) 1998 [rozbita, sprzedana]
Honda Accord Coupe 3.0 V6 (CG2) 2001 [sprzedana]
Honda Accord Coupe 3.0 V6 (CG2) 1999 [była, ale się spaliła/sprzedana]
Honda Accord Coupe 3.0 V6 (CG2) 2001
Awatar użytkownika
rexio
Posty: 815
Rejestracja: 16 sie 2014 13:08
Auto: Accord Coupe 02
silnik: J30A1
Lokalizacja: Slask

Re: Accord Coupe 3.0 V6 ::: QuicksilveR

Post autor: rexio »

Dokladnie. Ruda na zawiasie to pikus. Wyglada to do dupy ale niczemu nie szkodzi. Mam odlegly plan by kiedys rozebrac caly zawias, wypiaskowac, malnac proszkiem na czerwono i zlozyc. Ale mi sie wybitnie nie chce :)
Awatar użytkownika
krisss111
Posty: 1700
Rejestracja: 07 maja 2011 11:59
Auto: CG4 2001r
silnik: f20B7
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki/Szczytno
Kontakt:

Re: Accord Coupe 3.0 V6 ::: QuicksilveR

Post autor: krisss111 »

gud dżab 8-)
nieduże naprawy / wymiana hebli, zawieszenie itp
Awatar użytkownika
MuzykGrzes
Moderator
Posty: 2003
Rejestracja: 07 cze 2014 20:54
Auto: Accord Coupe CG4
silnik: F20B5
Lokalizacja: Wałbrzych

Re: Accord Coupe 3.0 V6 ::: QuicksilveR

Post autor: MuzykGrzes »

Ja w długi weekend biorę się za górne sworznie i troche innych pierdół.
Obrazek
Zbieraj punkty a 24 wymień na rower
Awatar użytkownika
Lebow
Posty: 583
Rejestracja: 25 lut 2014 20:59
Auto: QP VI 1999
silnik: 2.0
Lokalizacja: Września--Włodek--43lata

Re: Accord Coupe 3.0 V6 ::: QuicksilveR

Post autor: Lebow »

Z tym wyciekiem między skrzynią a silnikiem to mam podobnie
z tą różnicą że przy każdej wizycie w kanale stwierdzam że raz jest mniej raz bardziej zatłuszczone.
Wyciek żyje swoim życiem, a niech tam... :)
Trochę też uciekało na wybieraku ze skrzyni to wymieniłem uszczelniacz.
Podejrzewałem że z niego podsiąkło aż do dołu ale jednak nie.
Awatar użytkownika
MuzykGrzes
Moderator
Posty: 2003
Rejestracja: 07 cze 2014 20:54
Auto: Accord Coupe CG4
silnik: F20B5
Lokalizacja: Wałbrzych

Re: Accord Coupe 3.0 V6 ::: QuicksilveR

Post autor: MuzykGrzes »

Duży uszczelniacz wału koszt niewielki ,ale wymieniłem przy zmianie sprzęgła bo bez sensu zostawić taką błachostkę jak już skrzynia z kołem pasowym leży na ziemi......
Obrazek
Zbieraj punkty a 24 wymień na rower
Awatar użytkownika
macioo
Posty: 140
Rejestracja: 01 kwie 2015 13:41
Auto: CG4
silnik: 2.2 DOHC VTEC
Lokalizacja: Piotrków Tryb.

Re: Accord Coupe 3.0 V6 ::: QuicksilveR

Post autor: macioo »

Skrzynia z kołem zamachowym ;)
Awatar użytkownika
Zaybatsu
Posty: 115
Rejestracja: 30 lis 2015 17:13
Auto: CG2
silnik: J30A1
Lokalizacja: Szczecin\Kwidzyn

Re: Accord Coupe 3.0 V6 ::: QuicksilveR

Post autor: Zaybatsu »

Chyba że skrzynia w Acc jest napędzana paskiem :D
Awatar użytkownika
MuzykGrzes
Moderator
Posty: 2003
Rejestracja: 07 cze 2014 20:54
Auto: Accord Coupe CG4
silnik: F20B5
Lokalizacja: Wałbrzych

Re: Accord Coupe 3.0 V6 ::: QuicksilveR

Post autor: MuzykGrzes »

He he Macioo jak zawsze na posterunku, Tak koło zamachowe nie pasowe.
Obrazek
Zbieraj punkty a 24 wymień na rower
Awatar użytkownika
QuicksilveR
Administrator
Posty: 2104
Rejestracja: 17 cze 2010 12:31
Auto: Honda Accord Coupe
silnik: 3.0 V6
Lokalizacja: Pruszków WPR

Re: Accord Coupe 3.0 V6 ::: QuicksilveR

Post autor: QuicksilveR »

No to pojechałem...

Na początek kolejnej potyczki o sprawne LPG, sprawdzenie stanu świec i zmniejszenie szczeliny do 0,5 mm.
Moim zdaniem, inspekcja na plus, stan po ok. 7 miesiącach bardzo dobry.

Obrazek

Ponieważ stare miejscówki kroćców gazu były z .upy, to zaślepiłem dziury po nich śrubami na kleju do gwintów (dzięki lebow za podpowiedź).

Obrazek

Następnie wiertło fi5, a po nim gwintownik M6 i robimy to, co powinien zrobić porządny gazownik - wiercenie i gwintowanie otworów, ale na ZDJĘTYM kolektorze.

Obrazek

Pierwszy kolektor (tu z tylnej głowicy) gotowy.

Obrazek

Udało się podejść z wyjściem praktycznie pod samą głowicę.

Obrazek

Przewody, 7 cm każdy, założone na kroćce zabezpieczone opaskami, chociaż fi5 siedzą ciasno. Chronionego... i tak dalej.

Obrazek

Barracudy na miejscu. Przewody skróciłem do 5 cm, ale ostatecznie będą jeszcze krótsze - miejsca na montaż pod kolektorami jest tak mało, że trzeba walczyć o każdy milimetr.

Obrazek

Z drugim kolektorem szło tak samo pięknie... aż przy wkręcaniu ostatniego kroćca, stało się to :evil: :cry: :evil: :cry:

Obrazek

Nie umiem określić, dlaczego. Po nagwintowaniu otworu, za każdym razem robiłem próbę ze śrubą o tym samym gwincie. Nawet nie wkręciłem go do końca - został mi jeszcze z jeden obrót.
Po prostu było trach i po zawodach :cry:

Pozostało tylko zaślepić otwór i czekać na kolejną szansę. Ale to "tylko" nie było proste :roll:
Chcąc zrobić to porządnie stwierdziłem, że nagwintuję dziurę w kroćcu mniejszym gwintownikiem i wkręcę śrubę na kleju. No i kolejny fakap - ułamał się gwintownik. Prawo Murphiego, jak to określił Grzesiu ;)

Efekt finalny - szczeliny zaspawane i zaklejone. Jeżdżę na Pb.

Obrazek

Kolejne podejście w tygodniu pewnie będzie. Powoli nabieram takiej wprawy w rozkładaniu i składaniu góry od V6, że idzie mi to szybciej niż wymiana kół z zimowych na letnie ;)
Honda Accord Coupe 2.0 (CG4) 1998 [rozbita, sprzedana]
Honda Accord Coupe 3.0 V6 (CG2) 2001 [sprzedana]
Honda Accord Coupe 3.0 V6 (CG2) 1999 [była, ale się spaliła/sprzedana]
Honda Accord Coupe 3.0 V6 (CG2) 2001
Zablokowany