Łoooo matko przy takich "naprawcach" to strach się nie bać .fotografiks pisze:
Wiec albo mechnik robi w pręta swojego szefa, bo zrobił jakiś prosty błąd /czegoś nie dokrecił... albo szefuniowi było słabo powiedzieć, że wie no i przyznać, że czegoś nie dopilnowali. W sumie to nie wnikam w ich relacje.
Rozumiem, że można popełnić błąd i powiedzieć o tym, to bym zrozumiał... najgorsze jest ściemnianie - dźwięk jak wsypywane nakrętki do kibla, a próbowali mi przez telefon montować, że po regulacji zaworów ucichło... Na moje ucho to jakiś luźny element walający się pod obudową rozrządu lub wlasnie ta obudowa...
Wiec przy odbiorze wjechałem tam na pełnej ku... zaczałem temat pytając czy on dalej uważa, że to był dźwięk zaworów to mu puszcze jeszcze raz nagranie z tym dźwiekiem jeśli nie pamieta jak to brzmiało;)
Chwila niezręcznej ciszy... no i o dodatkowych kosztach dwu dniowego postoju oraz prac u nich nie było rozmowy. Chyba ogólnie też się ucieszyli, że nic od tego nie padło.
Dobrze, że bez dodatkowych strat się obyło.
Tylko daleki wschód je oferuje ? U nas niedostępne te zwycięskie w rankingu szanownej komisji ?fotografiks pisze:
Dotarły z dalekiego wschodu...
The łiner is: NO 4.
4. Very good job - ewidentnie pomarańczowa delikatnie cieplejsza jeszcze niz nr 2. Zapalona postojowa wygląda "prawie" jak ori US - kolana mi się ugły