-nowy rozrząd wraz z konwersją na napinacz manualny
-komplet uszczelniaczy silnika od strony rozrządu
-uszczelniacz/korek wałka od strony skrzyni, przy zaworze vtec
-nowa uszczelka pokrywy
-nowa osłona drążka kierowniczego
-nowe paski osprzętu
-regulacja zaworów
Jeśli chodzi o resztę auta kompletnie w to nie inwestuję, jeżdżę do jesieni, do kiedy mam oc, później leci to na złom, nie ma sensu ratowania już tego. Co do wymiany rozrządu-była konieczna, leciało z uszczelniaczy ciurkiem, na dodatek majster jak mi wymieniał rozrząd to mówił że ten hydrauliczny napinacz nic nie napinał już tego rozrządu i był luźny.
progi nie istnieją, nakładki progowe musiałem od czoła przykręcić na wkręty bo już nie było do czego, błotniki tył też sam beton z rudą, szyba przednia sama popękała, prawdopodobnie podszybie zgnite, kupione to było po taniości tylko ze względu na silnik, który docelowo wyląduje w cg4, zrobiłem nią już prawie 20 klocka i wsio jest w najlepszym porządku, więc swap będzie na silnik pewny a nie jak to czasami bywa kupi się swap od kogoś, miał być igła a wyszło g... 
