Zapraszamy na VI Zlot USAccord - 30.05-02.06.2024 - Koszelówka k/Gąbina.
Jak co roku, z koleżanką i kolegami Adminami mamy zaszczyt zaprosić członków naszego Forum na zlot w miejscowości Koszelówka (gmina Łąck).
Zaczynamy w czwartek 30 maja (Boże Ciało) i bawić się będziemy do niedzieli 2 czerwca w ośrodku Zacisze BIS.
Pokoje, czy jak kto woli pole namiotowe zamawiamy każdy samodzielnie.
Jeśli będą chętni, to na okolicznościowe koszulki zamówienie zrobimy w osobnym poście.
Jak co roku, z koleżanką i kolegami Adminami mamy zaszczyt zaprosić członków naszego Forum na zlot w miejscowości Koszelówka (gmina Łąck).
Zaczynamy w czwartek 30 maja (Boże Ciało) i bawić się będziemy do niedzieli 2 czerwca w ośrodku Zacisze BIS.
Pokoje, czy jak kto woli pole namiotowe zamawiamy każdy samodzielnie.
Jeśli będą chętni, to na okolicznościowe koszulki zamówienie zrobimy w osobnym poście.
Drodzy forumowicze!
Oddajemy Wam do dyspozycji forum na nowym silniku. Nie wszystko jeszcze może działać poprawnie, więc uzbrójcie się w odrobinę cierpliwości. Wszystkie zauważone błędy lub uwagi do działania forum, zgłaszajcie do Administracji Forum.
Serdecznie zapraszamy do korzystania.
Administracja Forum
Oddajemy Wam do dyspozycji forum na nowym silniku. Nie wszystko jeszcze może działać poprawnie, więc uzbrójcie się w odrobinę cierpliwości. Wszystkie zauważone błędy lub uwagi do działania forum, zgłaszajcie do Administracji Forum.
Serdecznie zapraszamy do korzystania.
Administracja Forum
Honda Accord Coupe 2.3 CG3 USDM
- fotografiks
- Posty: 1023
- Rejestracja: 28 maja 2013 11:20
- Auto: Accord Coupe 99 CG3
- silnik: 2.3
- Lokalizacja: SBE / SB
Re: Honda Accord Coupe 2.3 CG3 USDM
Miał być standardowo ISC, ale zniechęcił mnie termin oczekiwania na ISC bo chciałem na sezon, wiec wziąłem Das Gwint od Niemca z 30dniowym terminem oczekiwania. D2 w wersji Street.
Odniesienia i tak nie będę miał bo pierwszy gwint w życiu, ale już mogę śmiało polecić, fajny fiolet
A co do wspomnianych terminów to u mnie standard z opóźnieniami - miał być po 30 dniach przyszedł po ponad 45 ciu...
No, ale nie ma tego złego... podczas oczekiwania zrodziła się wizja szycia customowych osłonek... i jak przyszedł to lecę z koksem.
Może w tygodniu zawias trafi na swoje miejsce - bo w planie odebranie IV`rki od mechanika i od razu podrzutka VI`teczki
EDIT:
Oczywiście zawias nie trafił jeszcze na swoje miejsce... ale ale... nie zapeszam
Natomiast "nie zniesłem" już widoku tego purchla podchodząc za każdym od tyłu do samochodu.
Temat miał oczekiwać na wizytę u blacharza, następnie lakiernika - lecz blacharz ustawiony na po wakacjach... wiec trzeba było coś z tym zrobić. Nadkoli na razie nie ruszam, ale jak kupie 4ro pak i będzie mi się kiedyś nudzić to też może zrobię to tak na przeczekanie, tam jest jeszcze większa patologia... lecz nie chce mi się dłubać bo i tak pójdzie to do wycięcia
A wiec jak na FB pokazałem i tutaj wrzucam, odcinek
Jak zjanuszowałem to w garażu
Wiertara i druciak poszły w ruch.
Tutaj po naniesieniu R Stop APP po godzinie Novol Protect 360
Czyli prawie metoda mokro mokro
Oczywiście pędzlem czyli było malowanie.
Natomiast po 24h było już lakierowanie czyli wpadły odpowiednio zatomizowane cząsteczki bazy w dwóch warstawch następnie klar x2 - już zgodnie z metodologią mokro na mokro;)
Szpachli nie było w sumie ze względu na brak czasu.
Dużo tarcia by nie było, ale jakoś tego nie lubię... poza tym trza by to przykryć podkładem i znowu oczekiwanie ponad 12h... wiec ciągnęło by się to w nieskończoność;)
Jak na drastyczne i mało sterylne warunki, bo leciałem nawet bez zwilżonej podłogi w garażu nie wyszło najgorzej - coś tam siadło na klarze, ale takie minimalne pyłki (tutaj i tak nic nie pobije przylepionego komara, podczas lakierowania połowy tyłu IVgena kilka lat temu).
Także zobaczymy po delikatnej polerce za parę dni, ale efekt wyszedł lepszy niż zakładany.
Znowu z przyjemnością podchodzę od tyłu
Odniesienia i tak nie będę miał bo pierwszy gwint w życiu, ale już mogę śmiało polecić, fajny fiolet
A co do wspomnianych terminów to u mnie standard z opóźnieniami - miał być po 30 dniach przyszedł po ponad 45 ciu...
No, ale nie ma tego złego... podczas oczekiwania zrodziła się wizja szycia customowych osłonek... i jak przyszedł to lecę z koksem.
Może w tygodniu zawias trafi na swoje miejsce - bo w planie odebranie IV`rki od mechanika i od razu podrzutka VI`teczki
EDIT:
Oczywiście zawias nie trafił jeszcze na swoje miejsce... ale ale... nie zapeszam
Natomiast "nie zniesłem" już widoku tego purchla podchodząc za każdym od tyłu do samochodu.
Temat miał oczekiwać na wizytę u blacharza, następnie lakiernika - lecz blacharz ustawiony na po wakacjach... wiec trzeba było coś z tym zrobić. Nadkoli na razie nie ruszam, ale jak kupie 4ro pak i będzie mi się kiedyś nudzić to też może zrobię to tak na przeczekanie, tam jest jeszcze większa patologia... lecz nie chce mi się dłubać bo i tak pójdzie to do wycięcia
A wiec jak na FB pokazałem i tutaj wrzucam, odcinek
Jak zjanuszowałem to w garażu
Wiertara i druciak poszły w ruch.
Tutaj po naniesieniu R Stop APP po godzinie Novol Protect 360
Czyli prawie metoda mokro mokro
Oczywiście pędzlem czyli było malowanie.
Natomiast po 24h było już lakierowanie czyli wpadły odpowiednio zatomizowane cząsteczki bazy w dwóch warstawch następnie klar x2 - już zgodnie z metodologią mokro na mokro;)
Szpachli nie było w sumie ze względu na brak czasu.
Dużo tarcia by nie było, ale jakoś tego nie lubię... poza tym trza by to przykryć podkładem i znowu oczekiwanie ponad 12h... wiec ciągnęło by się to w nieskończoność;)
Jak na drastyczne i mało sterylne warunki, bo leciałem nawet bez zwilżonej podłogi w garażu nie wyszło najgorzej - coś tam siadło na klarze, ale takie minimalne pyłki (tutaj i tak nic nie pobije przylepionego komara, podczas lakierowania połowy tyłu IVgena kilka lat temu).
Także zobaczymy po delikatnej polerce za parę dni, ale efekt wyszedł lepszy niż zakładany.
Znowu z przyjemnością podchodzę od tyłu
Ostatnio zmieniony 08 lis 2019 09:58 przez fotografiks, łącznie zmieniany 1 raz.
Wysłano z Elektrim RWT CB-740
The perfect curves: 90-60-90:
90 km/h, 60 pulse, 90° drift angle
The perfect curves: 90-60-90:
90 km/h, 60 pulse, 90° drift angle
- MuzykGrzes
- Moderator
- Posty: 2001
- Rejestracja: 07 cze 2014 20:54
- Auto: Accord Coupe CG4
- silnik: F20B5
- Lokalizacja: Wałbrzych
- fotografiks
- Posty: 1023
- Rejestracja: 28 maja 2013 11:20
- Auto: Accord Coupe 99 CG3
- silnik: 2.3
- Lokalizacja: SBE / SB
Re: Honda Accord Coupe 2.3 CG3 USDM
No to w końcu dwa tygodnie temu proces gwintowania zakończył się sukcesem...
Graciarnia oraz preload addżastment... i smarowanie smalcem kakalcem.
Na to oczywiscie na budzie wpadłu moje Covery, siadły jak złoto.
Wcześniej był Ejbah, który rozbudził zamiłowanie do poniżenia i trakcji, na początku oczywiście Kozah, a teraz Gwintah
Takie na szybciuchno:
Niestety na zlot nie udało mi dotrzeć... ale łączyłem się z Wami alko duchem w weselnym nastroju, jakaś tam wymiana zdjęć nawet była jeśli dobrze pamiętam:D
Ok, wracając do tematu... zrobione jakieś 1700 km i jest bajka! Na równym oczywiście.
Trzymanie ogólny status - bajera. Powoli trzeba pomyśleć na krzesłami kubełkowymi, albo ewentualne lekka modyfikacja i ukublenie seryjnych zicy.
Utrata na komforcie ogólnym, znaczna, tj w przypadku naszych dróg, bujanie, kiwanie -> taki shaking góra-dół all the time, ale ma to swój urok
Preload "ustawiony" na minimum wiec betonu nie ma, tym samym nie jest zanadto taczkowato - ale przez to też musiałem zachować nieco większa szparę...
Aktualnie rant nadkola w najwyższym punkcie znajduje ~635mm nad gruntem (tył i przód).
Przy okazji wyćwiczone mięśnie karku, bo jednak przy dłuższej trasie je czułem początkowo... szyja pracuje jak gimbal przy tym szejkingu
Ale dwa tygodnie treningu i już nie czuć
Cóż jeszcze mogę dodać... w sumie lepiej chyba nic... jestem mało obiektywny, bom podjarany cały czas
Wizualny aspekt i posiadanie najniższej fury na parkingu... -> ciągła erekcja
Graciarnia oraz preload addżastment... i smarowanie smalcem kakalcem.
Na to oczywiscie na budzie wpadłu moje Covery, siadły jak złoto.
Wcześniej był Ejbah, który rozbudził zamiłowanie do poniżenia i trakcji, na początku oczywiście Kozah, a teraz Gwintah
Takie na szybciuchno:
Niestety na zlot nie udało mi dotrzeć... ale łączyłem się z Wami alko duchem w weselnym nastroju, jakaś tam wymiana zdjęć nawet była jeśli dobrze pamiętam:D
Ok, wracając do tematu... zrobione jakieś 1700 km i jest bajka! Na równym oczywiście.
Trzymanie ogólny status - bajera. Powoli trzeba pomyśleć na krzesłami kubełkowymi, albo ewentualne lekka modyfikacja i ukublenie seryjnych zicy.
Utrata na komforcie ogólnym, znaczna, tj w przypadku naszych dróg, bujanie, kiwanie -> taki shaking góra-dół all the time, ale ma to swój urok
Preload "ustawiony" na minimum wiec betonu nie ma, tym samym nie jest zanadto taczkowato - ale przez to też musiałem zachować nieco większa szparę...
Aktualnie rant nadkola w najwyższym punkcie znajduje ~635mm nad gruntem (tył i przód).
Przy okazji wyćwiczone mięśnie karku, bo jednak przy dłuższej trasie je czułem początkowo... szyja pracuje jak gimbal przy tym szejkingu
Ale dwa tygodnie treningu i już nie czuć
Cóż jeszcze mogę dodać... w sumie lepiej chyba nic... jestem mało obiektywny, bom podjarany cały czas
Wizualny aspekt i posiadanie najniższej fury na parkingu... -> ciągła erekcja
Ostatnio zmieniony 08 lis 2019 10:01 przez fotografiks, łącznie zmieniany 1 raz.
Wysłano z Elektrim RWT CB-740
The perfect curves: 90-60-90:
90 km/h, 60 pulse, 90° drift angle
The perfect curves: 90-60-90:
90 km/h, 60 pulse, 90° drift angle
- QuicksilveR
- Administrator
- Posty: 2098
- Rejestracja: 17 cze 2010 12:31
- Auto: Honda Accord Coupe
- silnik: 3.0 V6
- Lokalizacja: Pruszków WPR
Re: Honda Accord Coupe 2.3 CG3 USDM
Pięknie siadła. Jaka twardość sprężyn?
Ja swoją, przy okazji zabawy z heblami, zamierzam też ciut podnieść z przodu i z tyłu, bo jednak usiadło ciut za nisko w eksploatacji, a poza tym coś mi nie pasuje w charakterystyce pracy zawieszenia.
Ja swoją, przy okazji zabawy z heblami, zamierzam też ciut podnieść z przodu i z tyłu, bo jednak usiadło ciut za nisko w eksploatacji, a poza tym coś mi nie pasuje w charakterystyce pracy zawieszenia.
Honda Accord Coupe 2.0 (CG4) 1998 [rozbita, sprzedana]
Honda Accord Coupe 3.0 V6 (CG2) 2001 [sprzedana]
Honda Accord Coupe 3.0 V6 (CG2) 1999 [była, ale się spaliła/sprzedana]
Honda Accord Coupe 3.0 V6 (CG2) 2001
Honda Accord Coupe 3.0 V6 (CG2) 2001 [sprzedana]
Honda Accord Coupe 3.0 V6 (CG2) 1999 [była, ale się spaliła/sprzedana]
Honda Accord Coupe 3.0 V6 (CG2) 2001
- Edi
- Moderator
- Posty: 1395
- Rejestracja: 30 lip 2012 22:53
- Auto: Accord 98-02
- silnik: 2.0
- Lokalizacja: Kraków
Re: Honda Accord Coupe 2.3 CG3 USDM
No i pięknie foto .fotografiks pisze:
W Ciebie coś ciekawego, bo u mnie same nudne naprawy.
A przy okazji to nie wiem czy nie wynalazłeś lekarstwa mniej szkodliwego niż ta chemia w tabletkach na pewne dysfunkcje organizmu męskiego
fotografiks pisze:Wizualny aspekt i posiadanie najniższej fury na parkingu... -> ciągła erekcja
- Krzysiek15255
- Posty: 1003
- Rejestracja: 01 lut 2017 21:56
- Auto: Accord CG4 1998
- silnik: F20B7
- Lokalizacja: Krzyżówki (kujawsko-pomorskie)
Re: Honda Accord Coupe 2.3 CG3 USDM
...czyli muszę kupić gwinciora
- fotografiks
- Posty: 1023
- Rejestracja: 28 maja 2013 11:20
- Auto: Accord Coupe 99 CG3
- silnik: 2.3
- Lokalizacja: SBE / SB
Re: Honda Accord Coupe 2.3 CG3 USDM
Wersja street czyli najmiększa... Dokopałem się do zdjęć, ale niestety tak się springi poustawiały, że tylko oznaczenia na przednich było widać:QuicksilveR pisze:Pięknie siadła. Jaka twardość sprężyn?
14-13-180
Tył musze zerknać na aucie, bede robił kontrole coverów za niedługo wiec przy okazji badne jakie tam jest oznaczenie.
A co do charakterystyki, a raczej subiektywnych odczuć - to największą zagadką był preload - w ISC i innych zalecają skręcić o 4~5mm czyli zazwyczaj o grubość klucza... natomiast w D2 nigdzie nie ma mowy o prilołdzie - na jednym filmie wybadałem, że gość wspomina, aby dokręcić tylko do momentu, aż sprężyna przestaje obracać się swobodnie "w ręce" i finito - i ja tez tak ustawiłem.
A tłumienie 4 kliki od najtwardszego...w 36 stopniowej skali
Oj powiem Ci, że nawet i naprawy są czasem ciekawe... ostatnio walczyłem z elektrycznym zamkiem i jedna śrubeczka dała się we znaki... a weekendowy miting z gumą z IVgenie to już w ogóle poezjaEdi pisze: bo u mnie same nudne naprawy.
Polecam poużywać... sam się łamałem kilka lat... minus taki ze trzeba zrezygnować z miejsc trudno dostepnych i krawężników w 100 procentach...Krzysiek15255 pisze:...czyli muszę kupić gwinciora
A wk**wianie ludzi zerową prędkością na bruku lub na progach - bezcenne
"Szybciej pedale" to na razie było najlepsze co usłyszałem Chyba Pan chciał buziaka, ale odjechał wiec nie było
Wysłano z Elektrim RWT CB-740
The perfect curves: 90-60-90:
90 km/h, 60 pulse, 90° drift angle
The perfect curves: 90-60-90:
90 km/h, 60 pulse, 90° drift angle
- QuicksilveR
- Administrator
- Posty: 2098
- Rejestracja: 17 cze 2010 12:31
- Auto: Honda Accord Coupe
- silnik: 3.0 V6
- Lokalizacja: Pruszków WPR
Re: Honda Accord Coupe 2.3 CG3 USDM
Tu się nie zgodzę. W moim przypadku, czyli po zmianie z seryjnych amortyzatorów i obniżających sprężyn, zarówno jazda po nierównościach, jak i parkowanie na wysokich krawężnikach, stało się bezpieczniejsze. Po prostu auto stało się sztywniejsze, nie dobija przy zjeżdżaniu... chociaż trzeba przyznać, że i tak trzeba uważać.fotografiks pisze:minus taki ze trzeba zrezygnować z miejsc trudno dostepnych i krawężników w 100 procentach...
Honda Accord Coupe 2.0 (CG4) 1998 [rozbita, sprzedana]
Honda Accord Coupe 3.0 V6 (CG2) 2001 [sprzedana]
Honda Accord Coupe 3.0 V6 (CG2) 1999 [była, ale się spaliła/sprzedana]
Honda Accord Coupe 3.0 V6 (CG2) 2001
Honda Accord Coupe 3.0 V6 (CG2) 2001 [sprzedana]
Honda Accord Coupe 3.0 V6 (CG2) 1999 [była, ale się spaliła/sprzedana]
Honda Accord Coupe 3.0 V6 (CG2) 2001
- fotografiks
- Posty: 1023
- Rejestracja: 28 maja 2013 11:20
- Auto: Accord Coupe 99 CG3
- silnik: 2.3
- Lokalizacja: SBE / SB
Re: Honda Accord Coupe 2.3 CG3 USDM
Zamontuj se chlapacze z przodu to zobaczysz:p
68mm przeswitu + plus ugiecie zawiechy szalu nie ma :p
Kolektor też niziutko zlazi jakies 8-9cm... może 3.0 jest pod motorem ma wiecej przeswitu, u mnie jednym kołem zjedziesz i jest cieplo juz. Tak mam przy wjezdzie na garaże przez takiego garba przejezdzam po katem... gdzie jest dołek zanim i jest na styk, raz sie zapomnialem i chruplo ino roz...
No i Ty masz chyba kola 18 cali to tez prawie centymetr na promieniu... wiec w takim ukladzie masz znacznie wiecej miejsca;)
68mm przeswitu + plus ugiecie zawiechy szalu nie ma :p
Kolektor też niziutko zlazi jakies 8-9cm... może 3.0 jest pod motorem ma wiecej przeswitu, u mnie jednym kołem zjedziesz i jest cieplo juz. Tak mam przy wjezdzie na garaże przez takiego garba przejezdzam po katem... gdzie jest dołek zanim i jest na styk, raz sie zapomnialem i chruplo ino roz...
No i Ty masz chyba kola 18 cali to tez prawie centymetr na promieniu... wiec w takim ukladzie masz znacznie wiecej miejsca;)
Wysłano z Elektrim RWT CB-740
The perfect curves: 90-60-90:
90 km/h, 60 pulse, 90° drift angle
The perfect curves: 90-60-90:
90 km/h, 60 pulse, 90° drift angle
- QuicksilveR
- Administrator
- Posty: 2098
- Rejestracja: 17 cze 2010 12:31
- Auto: Honda Accord Coupe
- silnik: 3.0 V6
- Lokalizacja: Pruszków WPR
Re: Honda Accord Coupe 2.3 CG3 USDM
Ja przycieram głównie osłoną katalizatora i takim łukiem wydechu, który skierowany jest do dołu, tuż za rozwidleniem do końcowych tłumików.
No i czasami zdarzy mi się przytrzeć sankami z przodu, ale to bardzo rzadko, bo jak pisałem, przód już tak nie dobija.
Koła to inna sprawa. W mniejszym masz więcej gumy i powietrza, które mogą się ugiąć przy resorowaniu.
No i czasami zdarzy mi się przytrzeć sankami z przodu, ale to bardzo rzadko, bo jak pisałem, przód już tak nie dobija.
Koła to inna sprawa. W mniejszym masz więcej gumy i powietrza, które mogą się ugiąć przy resorowaniu.
Honda Accord Coupe 2.0 (CG4) 1998 [rozbita, sprzedana]
Honda Accord Coupe 3.0 V6 (CG2) 2001 [sprzedana]
Honda Accord Coupe 3.0 V6 (CG2) 1999 [była, ale się spaliła/sprzedana]
Honda Accord Coupe 3.0 V6 (CG2) 2001
Honda Accord Coupe 3.0 V6 (CG2) 2001 [sprzedana]
Honda Accord Coupe 3.0 V6 (CG2) 1999 [była, ale się spaliła/sprzedana]
Honda Accord Coupe 3.0 V6 (CG2) 2001