Tarcze hamulcowe

[Trojan]

Tarcze mają mieć grubość 28mm w QP, czemu kupujecie 25mm? Hamować pewnie hamują ale po coś takie a nie inne parametry producent sobie wymyślił

[slepak]

Potem pisanie że tarcze w qp się grzeją i wyginają

[Piter]

Potem pisanie że tarcze w qp się grzeją i wyginają

no a jak się mają nie grzać jak dla tarczy 28mm dwa milimetry zużycia to wszystko co przewidział producent, a ludzie zakładają 25mm i to jeszcze do dwutłoczkowego zacisku... zwiną się w chińskie osiem przy pierwszym mocniejszym heblowaniu

[Kondziu]

Mam problem z tarczami.
Akcja wygląda tak.
Zaczęła mi lekko bić kierownica przy hamowaniu z większych prędkości.
Sprawdziłem klocki.
Okazało się że z tyłu brak a z przodu jeszcze połowę.
Wymieniłem komplet klocków przód i tył na bodajże TRW.
Auto oczywiście lepiej hamuje ale dalej bije.
Tak więc przetoczyłem tarcze z przodu żeby zobaczyć czy to od tarcz.
Tarcze po przetoczeniu mają około 26mm
I jest tragedia.
Zrobiłem dziś 40km po tym przetoczeniu.
Do 80km/h jest ok
A powyżej auto się telepie całe łacznie z pedałem hamulca i kierownicą i całą budą.

Co się dzieje?
Wina przetoczenia czy tych nowych klocków które przejechały 1000km na starych tarczach?
Czy jak kupie nowe tarcze to nie będzie bicia?

Pomocy

[QuicksilveR]

Sprawdź bicie na piastach, bo jak któraś bije, to i nowe tarcze zarżniesz szybko.

[Lebow]

Toczone były profesjonalnie czy na pałę.
Profesjonalnie znaczy że na jednym zamocowaniu toczymy trzy powierzchnie aby były idealnie prostopadłe czyli obie powierzchnie styku z klockami i powierzchnie styku tarczy z piastą.
Niejeden już zaniósł tarcze do pana Zdzisia bo ma tokarkę, 500 lat w zawodzie i zerowe pjoęcie o tarczach hamulcowych a potem płacz że kierę z rąk wyrywa.

U mnie po kupnie biło dość znacznie, po przetoczeniu leci im już szósty tysiąc i pełen komfort hamowania z każdej prędkości.

Edition
Sorry, nie szósty tylko sześćdziesiąty......

[Piter]

Ja u siebie na przetoczonych tarczach zrobiłem prawie 25 tysięcy kilometrów. Niestety, od jakiegoś czasu bicie wróciło i się zaczęło coraz mocniej nasilać. Tak czy siak było warto - dwa lata spokoju, a teraz czeka mnie wymiana i nic już się nie poradzi.

Także jeśli tarcza jest jeszcze dość gruba, nie ma bicia piast (to ważne), a toczenie zrobi się dobrze, to można osiągnąć dobry efekt na jakiś czas. Słyszałem, że podobno najlepsze efekty daje toczenie tarcz bezpośrednio na aucie, z tymże warunkiem jest brak luzów na aucie.

[loot]

Piter sprawdzałeś w Wawie bicie piast?

[Piter]

Wtedy przed toczeniem nie, ale raczej było ok skoro 25 tysięcy przejechało. Teraz przed wymianą tarcz zamierzam to zrobić, bo inaczej bez sensu robota będzie.

[loot]

Czy ktos na forum w ogole mierzyl bicie piasty? Wszyscy mowia, ze trzeba mierzyc a nikt nie mierzyl