no i dałeś mi do myślenia poszukałem po necie i większość podaje ,żeslepak pisze:Wiec jak zabarwił się na zielono a nie żółto to jest w porządku. Bynajmniej wyższy filmik na to wskazuję i opis.Przy zawartosci co2 w poduszcze powietrznej płynu chlodniczego gorny płyn powinien zabarwic sie na zółto! Nie zabarwił sie - jest oki
"Zmiana koloru płynu reakcyjnego na żółty
(silniki benzynowe) lub zielony (diesel) w ciągu kilku minut od pojawienia się pęcherzyków gazu wskazuje na uszkodzoną uszczelkę pod głowicą lub uszkodzenie samej głowicy. Jeżeli kolor pozostaje nie zmieniony -- brak uszkodzeń."
Pytanie brzmi jak zabarwi jak silnik pracuje na lpg?bo mi zabarwiło na zielony ,a diesla nie mam Tymczasem cały czas mnie dziwi to ,że nie ma innych objawów uszkodzonej uszczelki pod głową, wczoraj niczym Putin zakręciłem kurek z gazem w bagażniku i albo mi się wydaje albo po tym zabiegu silnik zaczął zupełnie inaczej brzmieć ,zdecydowanie lepiej jedzie po niedzieli mam zamiar wywalić całkowicie reduktor (przy okazji go rozkręcić ,zobaczyć co tam w środku słychać) bo jest opcja ,że puszcza gaz do układu chłodzenia. W każdym razie mam auto-zagadkę