Honda Accord Coupe 2.3 CG3 USDM by lawina

[rexio]

Chlope, mega robota! Znajac moja cierpliwosc na starcie juz bym cos zlamal.

[lawina]

Dzęki , to było na prawdę dużo roboty. Teraz tylko czekam na jakiś deszcz i mam nadzieję, że jest szczelnie, bo jeśli zobaczę znowu wodę wypływającą z gniazd żarówek to się mocno zdenerwuje

[QuicksilveR]

Dzęki , to było na prawdę dużo roboty. Teraz tylko czekam na jakiś deszcz i mam nadzieję, że jest szczelnie, bo jeśli zobaczę znowu wodę wypływającą z gniazd żarówek to się mocno zdenerwuje

Super robota! Ale po co czekać na deszcz. Jedziesz na myjkę ciśnieniową i test gotowy...

[lawina]

No powiem Wam, że za dnia nie wygląda to zbyt dobrze, ale już nie mam siły, żeby to znowu rozklejać i poprawiać Wcześniej były czarne "zacieki", teraz są białe. Może kiedyś jak będzie mi się nudziło i najdzie mnie na masochizm to to rozkleję i poprawie, ale póki co niech tak zostanie. W nocy wygląda dobrze

[Krzysiek15255]

Powiem tak. Masz bardzo tolerancyjną mamę lub żonę, że Ci pozwala moczyć kawał auta z glonami w wannie. Ja takie rzeczy robię po kryjomu.

Odnośnie ciągnięcia się i mazania kleju wiem co mówisz. Walczyłem z tym jak przednie lampy robiłem jak mi się odbłyśnik pobrudził. Trzeba użyć czegoś co rozpuści klej, a nie pobrudzi albo rozpuści plastiku blendy.

Jak tak popatrzyłem co wyczyniasz z blendą to chyba sam będę musiał się zabrać za to po zimie. A jakbyś użył przezroczystego silikonu?

Swoją drogą na zlocie w Zdworzu prawie każdy miał te białe ślady na klejeniu blendy także w fabryce chyba też łatwo nie mieli dopasować ilość kleju odpowiednio.

[lawina]

No właśnie przed rozklejeniem też miałem takie zacieki z kleju, i było to dla mnie dziwne, bo z jednej strony myślałem, że ktoś już po prostu musiał ją rozklejać i dał za dużo kleju, ale z drugiej strony nie widziałem żadnych śladów na plastikach od podważania w celu rozpołowienia. Czyli jednak z fabryki też wychodziły takie nieperfekcyjne... od razu mi lepiej

Co do wanny... akurat mieszkam sam, więc nie ma problemu. A jakby jakaś baba się mnie czepiała, że części od auta ogarniam w domu to bym ja pogonił

A jeśli chodzi o użycie silikonu to odpada, czytałem sporo i po czasie silikon często traci szczelność i lampy parują ludziom. Masa butylowa to jest to samo na co lampy są składane fabrycznie, dlatego właśnie ją wybrałem.

[Krzysiek15255]

Może równiej byłoby gdybyś nałożył wałek butylowy zamiast masy z tuby, która niestety ręcznie naciskana robi różne ilości masy. Ja kupowałem do lamp te wałki, ale niestety jedna była później nieszczelna i musiałem lekko rozkleić i podsmarować silikonem.

[lawina]

ten walek to moze byc ciekawy pomysl, nastepnym razem przetestuje

[KOko]

Ja mimo wszystko i tak podziwiam, mega robota

[Szaaryy]

Skąd ty bierzesz cierpliwość do tego? Ja bym tym rzucił po 20 minutach skrobania, a gdzie tyle godzin no ale nie ma co, tak jak koledzy wyżej - mega robota

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka