Zapraszamy na VI Zlot USAccord - 30.05-02.06.2024 - Koszelówka k/Gąbina.

Jak co roku, z koleżanką i kolegami Adminami mamy zaszczyt zaprosić członków naszego Forum na zlot w miejscowości Koszelówka (gmina Łąck).
Zaczynamy w czwartek 30 maja (Boże Ciało) i bawić się będziemy do niedzieli 2 czerwca w ośrodku Zacisze BIS.
Pokoje, czy jak kto woli pole namiotowe zamawiamy każdy samodzielnie.
Jeśli będą chętni, to na okolicznościowe koszulki zamówienie zrobimy w osobnym poście.
Drodzy forumowicze!
Oddajemy Wam do dyspozycji forum na nowym silniku. Nie wszystko jeszcze może działać poprawnie, więc uzbrójcie się w odrobinę cierpliwości. Wszystkie zauważone błędy lub uwagi do działania forum, zgłaszajcie do Administracji Forum.
Serdecznie zapraszamy do korzystania.
Administracja Forum

Toyota Avalon XLS II gen

Wszystko co nie związane z Hondą, Accordem itp
Awatar użytkownika
Bonio
Posty: 925
Rejestracja: 05 lip 2011 12:20
Auto: CG2
silnik: 3.0v6
Lokalizacja: Grajewo

Toyota Avalon XLS II gen

Post autor: Bonio »

Siemano, szukałem V8 a wyszło jak zwykle, coś było warte jakiegoś hajsu to pojechałem blisko 400km no i musiałem tym czymś wrócić, auto ogólnie ok na pewno jakąś przygodę przodem miało, ja tego nie kryję a kto wie może i tyłem... szczerze? nie wnikam ... puszczam kierę a auto jedzie prosto... wszystko we wnętrzu działa co mnie zdziwiło...
Auto. Toyota Avalon XLS '03
Silnik. 3.0v6 vvti 213km 298nm, skrzynia mi równierz dobrze znana 4 stopniowa
Zawieszenie. Seria do naprawy
Hamulce. Seria
Car Audio. Oem JBL, do poprawienia subwoofer na podszybiu bo popiarduje ale nie wiem czy to on czy trzeszczy na nim dekiel bo plastikowe burknięcia są
Plany. Pojezdzić doinwestować zrobić po swojemu...
Auto ogólnie ok.. ma trochę do ogarnięcia jak każde używane no ale nie mogłem się oprzeć i go nie kupić, jest trochę poobijane, i rdzy też jest trochę, poprzedni właściciel rocznik '45 nie ma co się dziwić że nie panował nad gabarytami auta w pl które ściągał na mienie przesiedleńcze.
Wyposażone praktycznie we wszystko... jedynie czego mi brakuje to nie ma podgrzewanych siedzeń... taki psikus no ale jakoś to przeboleję. Dziś zacząłem ogarniać podstawy, bo dostałem do auta 2 klucze i uszkodzony pilot, guziki się nie wciskały i tyle, rozebrałem pilot okazało się że ktoś wymieniał w nim baterie ale nie dopasował odpowiedniej grubości i kupił za grubą, na chama ktoś ją wciskał aż wyłamał mocowanie baterii, pojechałem do zegarmistrza kupiłem cieńszą baterię no i kamień spadł mi z serca... działa...
Obrazek
Obrazek

klima działa, tempomat działa, światła w trybie auto działają bo myślałem że są przerobione, DRL śmiga jak jest widno to palą się długie na ok 30-40% jak się ściemnia to przełącza na mijania, działa także odprowadzanie światłami do domu... tzn światła pala się po wyłączeniu auta i wyjściu z niego ... jak długo nie wiem, napewno do momentu naciśnięcia na pilocie guzika odpowiadającego za zamknięcie drzwi, problem stanowiły wycieraczki które nie działały w trybie auto... czyli w cyklu przerywanym... musiałem ręcznie je non stop odpalać w pozycji stałej... okazało się że wystarczyło czujnik deszczu/światła na szybie docisnąć do szyby i wszystko zaczęło działać.... nie ma deszczu wycieraczki stoją, zaczyna padać to te zaczynają same pracować... znowu kamień z serca... bo już była kupa w majty
Obrazek
Home link nie używałem bo nie mam do czego je przypisać, widać na szybie 2 wlepki, jedna o oleju a druga odnośnie opon
Obrazek
wlepki z vinem na swoim miejscu, szyby oznakowane również z nr vin
pamięć dla foteli działa, nie wiedziałem jak się programuje bo w hondzie trochę inaczej to działa jak w lexusach i tojotach
Obrazek

szyberdach działa bez zająknięcia, tylko pod owiewką jest mega dużo syfu
Obrazek

Fotel kierowcy ... brudny trochę pognieciony ale nie ma jakichś przetarć czy dziur
Obrazek
Obrazek

w kompie udało się zmienić mpg na l/100km zegarek z 12 na 24 i inne miary z amerykańskich na nasze, klimatronik też pokazuje już temp w celsjuszach a nie farenhajtach, kiera nie jest tak masakrycznie zjechana... to co wydaje się wydarciem do kości okazuje się mega syfem... będę miał chwilę to to ogarnę...
Obrazek

chyba jedyne auto w którym mam w końcu zdrowe nadkola tył, no poza civic 7gen mojej narzeczonej którego będziemy się pozbywali niedługo, wymiany natomiast albo naprawy wymagają błotniki przód... żre je za chlapaczami od wewnętrznej strony błotniki wyciszane są styropianem(lexusy też to mają) gromadzi się tam błoto no i wiadomo co dalej... z tyłu mam nawet wlepki bezbarwne po obu stronach auta
Obrazek

bagażnik taki jak w 1gen, no trochę większy ale nic się nie zmieniło ogólnie dywan, pod dywanem pilśnia osłaniająca pełnowymiarowe koło, lewar i klucz, otwierany z pilota i kluczyka, nie wiem czemu nie reaguje na guzik z kabiny ... muszę obadać może bezpieczniki...
Obrazek
Obrazek
Obrazek

pysk ma jak krokodyl dundee... ale to zależy od punktu patrzenia, im niżej tym gorzej... im wyżej tym bardziej masywnie się to przedstawia, ogólnie na żywo robi to lepsze wrażenie jak na fotkach
Obrazek
Obrazek
Obrazek

muszę poprawić postojówki, bo ktoś na przeglądzie łapy wsadzał i nie palą się kierunki jako postoje, zrobili nawiert w lampie od długich, wsadzili oprawkę i w5w z kablem od kierunkowskazu... :/ z tyłu zrobiony halogen z 1 albo 2 lamp w klapie... muszę to poprawić i zrobić z tego stop albo pozycyjne + halogen
a i nie jest to sam biały kolor... to jest perła... muszę go dobrze wymyć to wam pokarzę... pięknie się mieni... auto ogólnie ciutkę zapuszczone... stało rok czasu nie śmigane przez co zapach we wnętrzu jest nie za przyjemny, muszę likwidować wunderbaumem... trzeba podjechać gdzieś na ozonowanie, i ręczne mycie, bo gąbki czy rękawicy do mycia te auto nie widziało pewnie kilka ładnych lat... bezdotykowa myjnia syfu nie rusza :/

Ogólnie jestem zadowolony mimo jego wad
Awatar użytkownika
addamah
Posty: 403
Rejestracja: 27 sie 2012 13:39
Auto: Accord coupe 99
silnik: F22B DOHC
Lokalizacja: Gliwice

Re: Toyota Avalon XLS II gen

Post autor: addamah »

Bonio - masz zdrowie do nietypowych aut i modzenia przy nich 8-)
Awatar użytkownika
QuicksilveR
Administrator
Posty: 2097
Rejestracja: 17 cze 2010 12:31
Auto: Honda Accord Coupe
silnik: 3.0 V6
Lokalizacja: Pruszków WPR

Re: Toyota Avalon XLS II gen

Post autor: QuicksilveR »

Niezła kanapa. Czy to nie odpowiednik Lexa LS, tylko z V6, a nie V8? W sumie fajna baza, aby zrobić ciekawy projekt.
Honda Accord Coupe 2.0 (CG4) 1998 [rozbita, sprzedana]
Honda Accord Coupe 3.0 V6 (CG2) 2001 [sprzedana]
Honda Accord Coupe 3.0 V6 (CG2) 1999 [była, ale się spaliła/sprzedana]
Honda Accord Coupe 3.0 V6 (CG2) 2001
Awatar użytkownika
KOko
Posty: 1125
Rejestracja: 26 lis 2014 14:51
Auto: Accord 98-02
silnik: 2.0
Lokalizacja: Białystok

Re: Toyota Avalon XLS II gen

Post autor: KOko »

Niezły dupowóz, bardzo mi się podoba w środku deska rozdzielcza. Taka kanapa do jazdy, przód auta mi nie pasi, tył jest ok. Poogarniasz wszystko na spokojnie to może jakiś spot ;) Baza do modów nie jest zła (pewnie najpierw żarówy na ledy, znając Ciebie, ma być jasno jak w rossmanie :D) http://www.lookautophoto.com/images/tun ... lon-06.jpg
Awatar użytkownika
Edi
Moderator
Posty: 1395
Rejestracja: 30 lip 2012 22:53
Auto: Accord 98-02
silnik: 2.0
Lokalizacja: Kraków

Re: Toyota Avalon XLS II gen

Post autor: Edi »

KOko pisze:bardzo mi się podoba w środku deska rozdzielcza.
x2

Jakoś nie jestem bardzo zdziwiona, że szukając CG2 kupiłeś kolejnego avalona :)
(z tego co pamiętam ten pierwszy zostawił po sobie dobre wspomnienia).
Powodzenia w pracach. Czekam na (jak zwykle) niezłe efekty Twojej pracy nad samochodem :).
Awatar użytkownika
Danieljs
Posty: 54
Rejestracja: 24 wrz 2013 14:29
Auto: CD7
silnik: F22B5
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Re: Toyota Avalon XLS II gen

Post autor: Danieljs »

Czy tylko mi tył przypomina e46, a "pas" z licznikami przez całą długość deski IV gen preludy :shock: ?
Samochód nietuzinkowy, nigdy nie widziałem takiego w realu. Już mnie ciekawi jak będzie wyglądał za pół roku :)
Pozdrawiam,
Danieljs/Ogarzysta
Awatar użytkownika
wysio
Posty: 776
Rejestracja: 29 lis 2014 09:22
Auto: Accord Coupe 99
silnik: V6 3l
Lokalizacja: Otwock

Re: Toyota Avalon XLS II gen

Post autor: wysio »

Mi również tył od razu skojarzył się z e-46 - takim chińskim :)
Nietuzinkowe auto. Zapewne z częściami nie jest kolorowo. Kolega kiedyś kupił Maxime z 2000r. Wizualnie z zewnątrz nie porywał, ale w środku wypas. Też było bardzo zapuszczone. Umył, wypolerował i sprzedał za kilka tysięcy więcej.

Wysłane poprzez Tapatalk
Awatar użytkownika
Bonio
Posty: 925
Rejestracja: 05 lip 2011 12:20
Auto: CG2
silnik: 3.0v6
Lokalizacja: Grajewo

Re: Toyota Avalon XLS II gen

Post autor: Bonio »

addamah: mnie po prostu auta dla kowalskiego nie kręcą... nie mają tego czegoś... nie ma się za czym obejrzeć i na czym oka zawiesić
QuicksilveR: niee to jest napęd na przód, bardziej to jest odpowiednik Lexusa ES300/330, tylko nie wiem jak w tej generacji ale poprzedni avalon był na swojej płycie podłogowej gdzie lexus es300 korzystał z płyty camry. Ogólnie silnik i skrzynia ta sama co w ES300 RX300 i w mojej starej avalonce, tylko koni dołożyli zmiennymi fazami rozrządu.
KOko:No kanapowiec niesamowity, podstawa dla mnie to zarejestrować i ubezpieczyć na siebie bo mnie zaraz psiarskie będą ganiać... już tajniaki za mną jeździli aby zobaczyć czyje toto jest. Co do ledów... wlecą ale chyba tylko w światła od tablicy rejestracyjnej... podoba mi się seryjne światło... no chyba że będą ledy ale ciepłe we wnętrzu to tak... bo zimne jakoś sztucznie wyglądałyby w beżowej tapicerce. Na pewno się spocimy kiedyś. Ale mi podsunąłeś inspirację hehehe
Edi: Dzięki, nie ukrywam że polowałem na takie auto, jedno nawet byłem oglądać w żyrardowie... ale stan w jakim był nie zachęcał mnie nawet do jazdy próbnej, nie wspomnę o tym że był cały skorodowany a na dachu miał 1-1,5mm szpachlunku gdzie na reszcie budy do 400mikronów, a i nie miał nawet wlepek z Vin na drzwiach, miał gaz i zużyty silnik bo na zimno klekotał jak 2.0 diesel w mercedesie, a w bagażniku we wnękach (kieszeniach w błotnikach) stała woda a pod wodą sama rdza... u mnie jest to zdrowe akurat, na jeździe próbnej zrobiłem może z 1km drogi ale po przejechaniu 500m wiedziałem że już nim pojadę do domu hehe. Priorytet w pracach nad autem to ręczne umycie go i doprowadzenie trochę do ładu z tego syfu.
Danieljs: no trochę zalatuje tymi autami... ja tych się naoglądałem w usa jak byłem ... miałem 2 takie pod domem jeden przedlift 6cio osobowy z kanapą a drugi właśnie polift jak mój :D a i śmigałem też rocznikiem '14 to dopiero gablota
wysio: Na maximę też polowałem ale amerykańca 3,5v6... jest jedna na którymś z portali za chyba ~17tys tylko chyba nie pasowało mi to że nie ma skór, słabo wyskalowany licznik i ogólnie plastikowo i oszczędnie zrobiona deska jak to typowo na nissana. No i ja aut nie robię pod sprzedaż tylko dla siebie aż się znudzą ;)
Awatar użytkownika
cisek33
Posty: 366
Rejestracja: 21 mar 2014 17:30
Auto: Accord Coupe
silnik: J30A1
Lokalizacja: Rawicz/Góra

Re: Toyota Avalon XLS II gen

Post autor: cisek33 »

fura fajna bo nietypowa :mrgreen: ale trochę za grzeczna ;) obym ja szukając V8 nie kupił znowu V6 no chyba ,że doładowane :roll:
Ciche auta zabijają dzieci
Obrazek
olej bierze?A co ma kurna dawać? :P
Awatar użytkownika
seba2213
Posty: 282
Rejestracja: 25 lip 2014 21:15
Auto: Accord Coupe VI
silnik: V6
Lokalizacja: Śląsk

Re: Toyota Avalon XLS II gen

Post autor: seba2213 »

Gratulacje i powodzenia 8-)
ODPOWIEDZ