Drodzy forumowicze!
Oddajemy Wam do dyspozycji forum na nowym silniku. Nie wszystko jeszcze może działać poprawnie, więc uzbrójcie się w odrobinę cierpliwości. Wszystkie zauważone błędy lub uwagi do działania forum, zgłaszajcie do Administracji Forum.
Serdecznie zapraszamy do korzystania.
Administracja Forum

hamulce

Mechanika, elektryka, naprawy i inne problemy
Awatar użytkownika
simadron
Posty: 50
Rejestracja: 20 lip 2017 18:25
Auto: Accord coupe 98-02
silnik: 2.0
Lokalizacja: Wroclaw
Kontakt:

hamulce

Post autor: simadron »

witam
jest taki problem od niedawna, naciskam na hamulce i kierownica leko w lewo ucieka. Czy jest to problem w hamulcach. jezeli odpuscic kierownice auto jedzie prosto.
Awatar użytkownika
MuzykGrzes
Moderator
Posty: 1998
Rejestracja: 07 cze 2014 20:54
Auto: Accord Coupe CG4
silnik: F20B5
Lokalizacja: Wałbrzych

Re: hamulce

Post autor: MuzykGrzes »

To wygląda na to że tylko jeden zacisk łapie a drugi nie ,na 99,9% prowadnik w jarzmie się zatarł.
Obrazek
Zbieraj punkty a 24 wymień na rower
Awatar użytkownika
simadron
Posty: 50
Rejestracja: 20 lip 2017 18:25
Auto: Accord coupe 98-02
silnik: 2.0
Lokalizacja: Wroclaw
Kontakt:

Re: hamulce

Post autor: simadron »

MuzykGrzes pisze:To wygląda na to że tylko jeden zacisk łapie a drugi nie ,na 99,9% prowadnik w jarzmie się zatarł.
Dziękuję.
Awatar użytkownika
Krzysiek15255
Posty: 1003
Rejestracja: 01 lut 2017 21:56
Auto: Accord CG4 1998
silnik: F20B7
Lokalizacja: Krzyżówki (kujawsko-pomorskie)

Re: hamulce

Post autor: Krzysiek15255 »

Warto od czasu do czasu przeczyścić prowadnice i nasmarować. Ewentualnie przejrzeć czy gumki/osłonki prowadnic są całe. Może są dziurawe i woda dostaje się i wypłukuje smar.
Awatar użytkownika
krisss111
Posty: 1700
Rejestracja: 07 maja 2011 11:59
Auto: CG4 2001r
silnik: f20B7
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki/Szczytno
Kontakt:

Re: hamulce

Post autor: krisss111 »

Może to za często, ale na pewno nie zaszkodzi, ale ja swoje przeglądam co roku. Mam tubkę ATE plastilube, zmywam stary nakładam nowy i wszystko śmiga.
Już miałem raz tak, że musiałem grzać jarzmo, żeby wyjąć tulejkę pływającą bo stanęła, i drugi raz na to nie pozwolę. Lepiej na przykład przy zmianie kółek na zimowe czy letnie poświęcić tę godzinkę więcej i odkręcić te dwie śrubki od zacisku zdjąć i ogarnąć, niż potem się piętrolić przez pół dnia.
nieduże naprawy / wymiana hebli, zawieszenie itp
ODPOWIEDZ